ECM SA: Tydzień Banków Centralnych

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Dzisiejsza sesja na rynku EUR/USD przyniosła kolejny historyczny poziom. Notowania tej pary dotarły do poziomu 1,4436 po czym zawróciły na południe. W tym tygodniu uwaga rynków finansowych zwrócona będzie na Banki Centralne. W środę zbiera się rada Rezerwy Federalnej, która zadecyduje o poziomie stóp procentowych. Rynki finansowe zdyskontowały już 25-cio punktową obniżkę.

Publikacja: 29.10.2007 15:19

Przeważająca część analityków uważa, że Fed pomoże gospodarce i obniży poziom stóp. Tego samego dnia swoją decyzję, co do poziomu stóp ogłosi Bank Japonii, w tym wypadku jednak nikt nie oczekuje zmian. Dane, jakie napłynęły w ostatnim czasie z tego kraju wskazywały jednoznacznie, że ceny w tej gospodarce pozostają na stabilnym poziomie. Obecny poziom stóp procentowych w Japonii to 0,5%, a w USA 4,75%. W tym tygodniu kalendarz makroekonomiczny wypełniony jest po brzegi. Poznamy wiele ważnych raportów makroekonomicznych, co może doprowadzić do większej zmienności na rynkach. Tym bardziej, że na rynek powraca większy apetyt na ryzyko, co widać szczególnie po taniejącej walucie japońskiej (wzrasta popularność transakcji carry trade) oraz wzrostach indeksów na światowych giełdach. Na rynku złota podobnie jak na parze EUR/USD widać korektę ostatnich ruchów. Obecnie za uncję złota zapłacić należy 788,10 dolarów.

O godzinie 14.34 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4391 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: chęć deprecjacji waluty amerykańskiej w oczekiwaniu na środową decyzję FOMC jest w dalszym ciągu wyraźna. Obecnie synonimem takiego sentymentu są nowe, rekordowe szczyty: 1,4435 oraz brak wyraźniejszej korekty w kierunku południowym. Dzisiejsze minimum wyniosło co prawda 1,4380, jednak z punktu widzenia analizy technicznej nie sygnalizuje niczego nowego. Duża zmienność na wskaźnikach intraday wskazuje natomiast, że jest nadal sporo chętnych do wykorzystania tego minimum do odnawiania długich pozycji. Nie można w związku z tym wykluczyć, że najbliższe godziny przyniosą kolejną wspinaczkę cen na ekstrema. Najbliższe miejsca charakterystyczne wyrysować można na: 1,4375 - pierwsze wsparcie i sygnalna większych zmian w kierunku południowym oraz 1,4435 - najbliższy opór wyrysowany przez dzisiejszy szczyt. Najbliższe dwie sesje ze statystycznego punktu widzenia (w oczekiwaniu na FOMC) powinny przynieść zmniejszającą się zmienność.

RYNEK KRAJOWY

Umocnienie się dolara od razu przełożyło się na notowania złotego. Krajowa waluta straciła dziś na wartości do głównych walut światowych. Temat stóp procentowych dotyczy także Polski. Dwudniowe posiedzenie RPP rozpoczyna się we wtorek 30 października, a decyzja dotycząca poziomu stóp procentowych, oczekiwana jest w środę we wczesnych godzinach popołudniowych. Większość analityków twierdzi, że RPP nie podniesie stóp procentowych, głównie z powodu antyinflacyjnego działania bardzo mocnego złotego. Zdaniem analityków, kolejnego zacieśnienia polityki pieniężnej można się prawie na pewno spodziewać w listopadzie. W 2007 roku RPP trzykrotnie podnosiła stopy procentowe (w kwietniu, czerwcu oraz w sierpniu), za każdym razem o 25 pb. Ministerstwo Finansów ogłosiło dzisiaj, że zaoferuje na trzech przetargach w listopadzie br. obligacje skarbowe o łącznej wartości 4,5-8,5 mld zł, ponadto MF zorganizuje w listopadzie jeden przetarg bonów skarbowych o wartości wynoszącej 1,0 mld zł. W październiku resort sprzedał na trzech przetargach obligacje o łącznej wartości 5,9 mld zł oraz dwa przetargi bonów o wartości 1 mld zł. Ministerstwo Finansów podało też w komunikacie że oprocentowanie obligacji detalicznych wzrośnie w porównaniu z sierpniem. Najwyższe oprocentowanie - 6,50% w pierwszym okresie odsetkowym - wśród wszystkich obligacji detalicznych sprzedawanych w listopadzie mają obligacje dziesięcioletnie. Oprocentowanie "czterolatek" wynosi 5,50%, a oprocentowanie obligacji dwuletnich wyniesie 4,75%. O godzinie 14.30 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,6195, a za dolara 2,5145 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: zeszłotygodniowa fala aprecjacji polskiej waluty zakończyła się dzisiaj typowym odreagowaniem. Zasięg w przypadku wszystkich par z udziałem złotego sygnalizuje utrzymanie się dotychczasowych tendencji, rozstrzygające zatem będą najbliższe dwie sesje. Na rynku pary USD/PLN zasięg odreagowania (po wygenerowaniu dołka przy 2,4950) wyniósł 2,5182. Najbliższe zaś dwa ważne opory, których przebicie sygnalizowałoby większe zmiany w kierunku północnym wskazać można dopiero na 2,5380 i 2,5650. Na rynku pary EUR/PLN zmiany przebiegały w sposób zbliżony. Odreagowanie z dołka 3,6000 sięgnęło dzisiaj poziomu 3,6230. Tutaj najbliższym miejscem charakterystycznym - oporem jest rejon 3,6440. Ze względu na aktualny obraz wskaźników intraday trudno założyć, aby marsz w kierunku północnym kontynuowany był w takim tempie jak poranne zmiany. Widać jednak, że utrzymująca się konsolidacja w rejonie dzisiejszych szczytów jest w stanie być dobrym sygnałem startowym do zdobycia tych maksimów jeszcze przed jutrzejszym otwarciem.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Michał Barabasz

Euro Consulting & Management S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Euro Consulting & Management S. A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody Euro Consulting & Management S. A.. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów