ECM SA: Czy decyzja RPP jest w stanie wpłynąć na kurs złotego ?

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Poniedziałkowa sesja na rynku walutowym przebiegała dość spokojnie, powodem tego był brak publikacji makroekonomicznych. Dzisiejszy poranek przynosi niewielką aprecjację waluty amerykańskiej, jednak w dalszym ciągu kurs EUR/USD konsoliduje się w okolicach historycznych szczytów. W nocy zostały opublikowane dane dotyczące poziomu bezrobocia w Japonii.

Publikacja: 30.10.2007 08:16

Analitycy oczekiwali, że stopa bezrobocia pozostanie na niezmienionym poziomie tj. 3,8%, ta jednak nieoczekiwanie wzrosła do 4%. Taki odczyt z całą pewnością oddala podwyżkę stóp procentowych w Japonii, co powinno przełożyć się na wzrost atrakcyjności strategii carry trade. Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny w dalszym ciągu pozostaje ubogi. Z gospodarki niemieckiej poznamy poziom stopy bezrobocia (za wrzesień), ekonomiści prognozują jej spadek do poziomu 8,7% z 8,8% miesiąc wcześniej. Jednak nie wydaje się by ta informacja miała jakiś większy wpływ na rynek walutowy, chyba, że odczyt będzie istotnie odbiegał od prognoz, na co się nie zanosi. Istotniejszy dla rynku walutowego może okazać się odczyt indeksu zaufania konsumentów podawany przez Conference Board. Analitycy oczekują jego niewielkiego spadku do poziomu 99 pkt. Wydaje się, że większy od prognoz spadek osłabi dolara. Dzisiejsza sesja na rynku złota należy do sprzedających, powodem tego może być aprecjacja waluty amerykańskiej. Nie wydaje się jednak, aby przed decyzją Fedu doszło do większych zmian cen tego surowca. Obecnie za uncję złota zapłacić należy 784,10 dolarów.

O godzinie 08.21 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4380 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: coraz wyraźniej wchodzimy w okres wyczekiwania na środową decyzję FOMC, co skutkuje ograniczoną zmiennością cen. Notowania w ciągu ostatnich dwóch sesji wyrysowały zakres konsolidacji, utrzymując się w przedziale: 1,4430 - 1,4380. Poranny układ wskaźników intraday ma zbliżony wydźwięk do tego, co zaobserwować można było podczas wczorajszego otwarcia. W związku z tym można założyć, że niedźwiedzie (entuzjaści krótkich pozycji) napotkają spore trudności w trwałym zejściu kursu poniżej wsparcia 1,4375. Naruszenie tego miejsca charakterystycznego byłoby bez wątpienia bardzo dobrym sygnałem dla zwolenników mocniejszego dolara, bowiem zanegowałoby niebezpieczeństwo wyrysowania czegoś na kształt flagi wzrostowej.

RYNEK KRAJOWY

Na rynku złotego widać coraz większą ochotę do realizowania zysków z ostatniej aprecjacji złotego. Złoty osłabił się wczoraj zarówno wobec euro, jak i dolara. Deprecjacja rodzimej waluty przybrała na sile po decyzji Banku Węgier, który wbrew oczekiwaniom analityków pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie (prognozowano obniżkę o 25 pb.). Zbliżający się długi weekend oraz decyzje Banków Centralnych niewątpliwie sprzyjać będą zamykaniu chociaż części pozycji. Wydaje się, że do środy sesje na rynku walutowym będą przebiegały dość spokojnie, powodem tego jest oczekiwanie inwestorów na środową decyzję Fed i RPP dotyczącą poziomów stóp procentowych. Wczoraj na GPW główny indeks WIG20 zyskał 0,83% wobec piątkowego zamknięcia i wyniósł 3.917,87 pkt, tym samym ustanawiając nowy rekord, zaś WIG wzrósł o 0,62% do 63.759,55 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,3 mld zł. Wydaje się, że koniec miesiąca sprzyjać będzie dalszym zwyżkom indeksów (window dressing).

O godzinie 08.21 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,6190, a za dolara 2,5175 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: w ciągu ostatnich kilkunastu godzin zmieniała się w niewielkim zakresie. Na rynku pary USD/PLN doszło do utrzymania poziomu cen z wczorajszego odreagowania (2,5150 - 2,5180), co z technicznego punktu widzenia odczytać można jako sygnał kontynuacji zmian w kierunku północnym. Nadal jednak pozostajemy w kanale spadkowym. Najbliższe dwa ważne opory, których przebicie sygnalizowałoby większe zmiany w kierunku deprecjacji złotego wskazać można dopiero na 2,5380 i 2,5650. Sygnalną jest obecnie wczorajszy szczyt: 2,5210. Na rynku pary EUR/PLN sytuacja techniczna jest analogiczna. Tutaj najbliższym miejscem charakterystycznym - oporem pozostaje rejon 3,6440, sygnalną natomiast wczorajsze ekstremum, czyli poziom 3,6280. W odniesieniu do obu par wskazać można, że poranny układ wskaźników intraday sprzyja wyjściu notowań powyżej wygenerowanych wczoraj lokalnych szczytów.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Michał Barabasz

Euro Consulting & Management S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Euro Consulting & Management S. A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody Euro Consulting & Management S. A.. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Polityka ważniejsza
Komentarze
Bitcoin znów bije rekordy. Kryptowaluty na łasce wyborów w USA?