TMS Brokers SA: Komentarz poranny

Realizacja zysków przed decyzją FED Podczas poniedziałkowej sesji kursy USD/PLN oraz EUR/PLN zbliżyły się do psychologicznych barier, odpowiednio 2,50 oraz 3,60. Próba przebicia tych poziomów nie powiodła się, co przyniosło odreagowanie na rynku złotego. Obecnie za dolara płaci się 2,52 zł natomiast za euro 3,63 zł.

Publikacja: 30.10.2007 09:32

Światowi inwestorzy oczekują już na jutrzejszą decyzję amerykańskiego Komitetu Otwartego Rynku w sprawie wysokości stóp procentowych. Prognozy, według których koszt pieniądza w USA zostanie obniżony o 25 punktów bazowych, zwiększają ich skłonność do ryzyka. Chętniej lokują oni swe środki na rynkach wschodzących na czym zyskuje m. in. polska waluta. Wobec tego możliwe jest dalsza aprecjacja złotego i ponowne zbliżenie się kursów USD/PLN oraz EUR/PLN do poziomów psychologicznych barier. W najbliższych godzinach jednak kurs USD/PLN będzie pozostawał w przedziale 2,5150-2,54, natomiast EUR/PLN w zakresie 3,62-3,6450.

Ostatnie umocnienie polskiej waluty, zdaniem wiceminister finansów Katarzyny Zajdel-Kurowskiej w dużym stopniu jest spowodowane dobrym przyjęciem przez inwestorów wyniku przedterminowych wyborów parlamentarnych, co jednak nie oznacza, że jego dynamika będzie w dalszym ciągu utrzymywać się na wysokim poziomie.

Spekulacje na temat ewentualnej interwencji amerykańskiego Komitetu Otwartego rynku spychają na drugi plan doniesienia z Polski. Również w naszym kraju jutro zostanie podjęta decyzja w sprawie wysokości kosztu pieniądza. Oczekuje się, iż zostanie on pozostawiony bez zmian, a ewentualnej podwyżka zostanie dokonana w listopadzie. Naszym zdaniem jednak Rada Polityki Pieniężnej wstrzyma się z tego typu interwencją do początku przyszłego roku. Do tego czasu poziom inflacji powinien utrzymywać się w pobliżu celu tj. 2,5% r/r, wobec czego podniesienie stóp procentowych nie będzie konieczne.

Wczorajsza sesja przyniosła lekkie schłodzenie atmosfery na rynku EUR/USD. Inwestorzy, którzy na poprzednich sesjach dyskontowali spodziewaną kolejną obniżkę stopy procentowej przez FED na poniedziałkowej sesji wstrzymali się już z dalszą wyprzedażą amerykańskiej waluty. Wydaję się to rozsądnym działaniem ponieważ ostatnie wzrosty kursu EUR/USD były dość znaczne i doprowadziły do pokonania ostatniego szczytu. Dalsze zajmowanie długich pozycji na parze euro/dolara było by dość niebezpieczne ze względu na ryzyko nie obniżenia kosztu pieniądza przez FED, co z pewnością doprowadziło by do bardzo dynamicznej korekty.

Obecnie rynek oczekuje obniżki o 25 punktów i gdyby zapadła inna decyzja to należy spodziewać się na rynku bardzo dynamicznych zmian.

Dzisiaj poznamy jeszcze ze Stanów wskaźnik zaufania konsumentów w październiku. Podobnie jak większość ostatnich publikacji także tym razem oczekuje się, że będzie on niższy od poprzedniego odczytu i wyniesie 99 punktów wobec 99,8 we wrześniu.

Warto także wspomnieć o wypowiedzi sekretarza skarbu USA Henrego Paulsona. Powiedział on, że

kryzys na rynku nieruchomości jeszcze się nie skończył i nie osiągnęliśmy jeszcze jego dna.

Naszym zdaniem na dzisiejszej sesji może nastąpić realizacja zysków i amerykańska waluta powinna się umocnić. Dalsze jej losy będą jednak w głównej mierze zależeć od dnia jutrzejszego. Oprócz wspomnianej decyzji FED opublikowana zostanie duża liczba ważnych danych makroekonomicznych.

Sporządził:

Tomasz Regulski

Marcin Ciechoński

Departament Doradztwa i Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów