Sprzedaż detaliczna (+1,6% r/r) była co prawda mniejsza od prognoz jednak jest to i tak dwa razy większa dynamika niż w poprzednim miesiącu ( po rewizji +0,8%). Takie publikacje mają jastrzębi charakter i zwiększają prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych w strefie euro. Już po najbliższym posiedzeniu 8 listopada, rynek oczekuje, że przemówienie J.C Tricheta może wskazywać konieczność podniesienia kosztu pieniądza na kolejnych posiedzeniach.
Powyższa sytuacja powoduje, iż obserwowana dziś próba wybicia z konsolidacji prawdopodobnie zakończy się sukcesem. Otworzy to drogę w kierunku 1,48 a nawet 1,50. Poziomy te wydają się dziś dość odległe jednak obecny trend już nie raz udowodnił swoją siłę. Po raz kolejny pomocna okazuje się także obserwacja notowań złota. Cena tego kruszcu rośnie już od rana i tak jak w ostatnich tygodniach wyprzedza notowania paru EUR/USD.
Rynek krajowy był dziś pod wpływem sytuacji na rynkach światowych. Obserwowaliśmy umocnienie rodzimej waluty zarówno wobec euro jak i dolara. Na koniec dnia kurs EUR/PLN spadł poniżej 3,63 natomiast USD/PLN znalazł dno na poziomie 2,4900. Wydaje się, że aprecjacja polskiej waluty będzie kontynuowana także na najbliższych sesjach.
Sporządził:
Marcin Ciechoński