Przed zamknięciem

Publikacja: 08.11.2007 15:06

Już trzeci raz w stosunkowo krótkim czasie nasz rynek musiał się zmagać ze

sporym osłabieniem na rynkach za oceanem. Fakt, że takie sytuacje zdarzają

się częściej jest znamienny, ale jeszcze nie decydujący w analizie

sytuacji rynków. Trzeci w krótkim czasie spadek indeksu DJIA o ponad 300

pkt. nie może być zignorowany, bo to wskazuje na to, że podaż chwilami

dość łatwo przejmuje inicjatywę. Tym samym możliwość dalszej zwyżki cen

stoi pod znakiem zapytania.

Mówić o początku bessy w USA jest w tej chwili zbyt wcześnie, ale na sam

spadek cen trzeba zareagować. Inwestorzy operujący na warszawskim

parkiecie zareagowali na początku sesji. Notowania ruszyły prawie 2 proc.

pod poziomem zamknięcia w dniu poprzednim. Ma to znaczenie także

techniczne, gdyż spadek cen oznacza zarówno wykreślenie luki bessy, ale

także potwierdzenie środowego sygnału zejścia pod ważne wsparcie. W środę

na wykresach pojawiła się formacja podwójnego szczytu. Jej wysokość

wyznaczała możliwy ruch do okolic 3600 pkt. Już na początku dzisiejszej

sesji znaczą część tego potencjału wykorzystano. Minimum sesji wyznaczono

na 3648 pkt. Od tej chwili, a działo się to jeszcze przed południem, rynek

powoli się unosił.

Wzrost, jaki miał miejsce w dalszej części sesji, można było odebrać

dwojako. Dla jednych pewnie była to próba zanegowania wcześniejszego

sygnału słabości rynku. Z jednej strony można było to przyjąć, bo przecież

od kilku lat mamy do czynienia z hossą i przewaga popytu była dominująca,

ale z drugiej, spadek pod poziom wsparcia był na tyle duży, że na mówienie o negacji

sygnału było zbyt późno. Inni zapewne przyjęli założenie, że sygnał

stał się faktem, a wzrost cen ma jedynie charakter ruchu powrotnego. Wg

takiego scenariusza rynek może podejść w okolice niedawnego wsparcia, ale

już nie uda się bykom wyciągnąć cen ponownie ponad jego poziom. Tu mamy

też oczekiwanie na dalszy spadek i przynajmniej wypełnienie minimalnego

zakresu ruchu wynikającego z umiejscowienia następnego wsparcia oraz

wysokości formacji podwójnego szczytu. Trzeba też zauważyć, że obrót

towarzyszący zwyżce był niższy od tego, który został wygenerowany w chwili

pojawienia się sygnału. To każe sądzić, że zwyżka ma jednak charakter

korekcyjny, a więc przewaga podaży w krótkim okresie może się przedłużyć.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów