Ciekawie wygląda także sytuacja na parze EUR/JPY, ponieważ ewentualny spadek poniżej 158 doprowadzi prawdopodobnie do przyśpieszenia procesu aprecjacji japońskiej waluty. Taki scenariusz przyczyniłby się z kolei do wzrostu awersji do ryzyka, co powinno pomóc dolarowi.
Publikowane w ostatnim czasie dane makroekonomiczne przemawiają raczej na korzyść amerykańskiej waluty dlatego też na kolejnych sesjach należy liczyć się z możliwością wystąpienia korekty jej ostatnich spadków.
Kontrakty terminowe wskazują także na poprawę sytuacji na amerykańskich giełdach. W tym przypadku jednym z powodów są lepsze prognoz wyników największej na świecie sieci sklepów Wal-Mart. Niepokojącą informacją jest z kolei podany dziś indeks ZEW z Niemiec Wyniósł on -32,5 punktu podczas gdy prognozy zakładały -15 pkt. Jest to najgorszy wynik od 15 lat i sugeruje, że największa europejska gospodarka może niedługo zwolnić.
Rynek krajowy pozostała dziś zgodnie z naszymi prognozami stabilny. Inwestorzy oczekują już jutrzejszych danych o inflacji CPI. Do czasu ich publikacji nie powinniśmy obserwować większych zmian kursów. Podczas dzisiejszej sesji prezes NBP Sławomir Skrzypek powiedział ,ze Rada Polityki Pieniężnej będzie przyglądać się obecnemu wzrostowi inflacji. W jego opinii ważne jest sprawdzenie czy jest ona wywołana jednorazowymi czynnikami podażowymi, czy jest to jakiś nowy trend. Dodał on także, że uwolnienie cen energii prawdopodobnie spowoduje wzrost inflacji. Inwestorzy nie zareagowali jednak na te słowa podobnie jak na opublikowany deficyt w obrotach bieżących we wrześniu, który wyniósł 681 mln euro.
Sporządził: