Same wczorajsze notowania w USA nie byłyby na tyle zajmujące, gdyby nie
kontekst. Chodzi oczywiście o to, że wczorajsza sesja była następną po
przedwczorajszej, a przedwczorajsza? wiadomo. Silny skok cen wywołał falę
spekulacji, z czym faktycznie mieliśmy do czynienia. Czy to większa akcja
popytu, dzięki której ponownie ceny zbliżą się do szczytów sprzed dwóch