TMS Brokers SA: Komentarz popołudniowy

Spokojny dzień na rynku walutowym Dzisiejsza sesja zgodnie z naszymi porannymi prognozami charakteryzowała się niską zmiennością. Kurs EUR/USD przebywał w konsolidacji w przedziale 1,48 - 1,4850. Taki przebieg notowań spowodowany był brakiem publikacji ważnych danych makroekonomicznych z rynków zagranicznych. Dodatkowo rekordowo słaba wartość amerykańskiej waluty nie zachęca już do tak znacznej podaży.

Publikacja: 26.11.2007 15:14

Wielu inwestorów oczekuje obecnie korekty i jeśli w tym tygodniu otrzymają jakikolwiek impuls w postaci lepszych od prognoz danych makroekonomicznych, należy spodziewać się dość dynamicznej aprecjacji amerykańskiej waluty. Pierwszym sygnałem, że kryzys na rynku nieruchomości w USA nie przekłada się na nastroje wśród Amerykanów, są szacunki wyższych niż rok temu zakupów w pierwszym oficjalnym dniu sezonu świątecznego "black friday".

Dość interesująco wyglądała dziś sytuacja na rynku krajowym. Opublikowane rano dane o sprzedaży detalicznej oraz stopie bezrobocia okazały się bardzo dobre dla złotego. Dynamika sprzedaży wyniosła 19,4% wobec prognoz na poziomie 15,5%, natomiast bezrobocie spadło zgodnie z oczekiwaniami do 11,3%. Wydawać by się mogło, że tak "proinflacyjne" dane spowodują znaczne umocnienie rodzimej waluty. Kursy jednak spadły tylko nieznacznie i do godziny 15 pozostawały w wyznaczonych przedziałach konsolidacji. Jest to kolejny argument sugerujący, iż atmosfera wokół rynków wschodzących jest obecnie nerwowa. Potwierdza to także zachowanie warszawskiej giełdy. Poniedziałek jest kolejnym dniem ponad 1% spadków. Wydaje się, że w najbliższych dniach złoty może wykazywać lekkie tendencje spadkowe. W dłuższym terminie rodzima waluta powinna pozostać w trendzie wzrostowy. Przemawiają za tym oprócz dzisiejszych danych makroekonomicznych wypowiedzi wiceminister finansów Katarzyny Zajdel - Kurowskiej. Powiedziała ona, że wzrost PKB w 2007 roku wyniesie 6,5% natomiast deficyt budżetu państwa może spaść poniżej planowanych 23 mld zł. Warto wspomnieć także o wypowiedzi wiceprezes GUS Janusza Witkowskiego. W jego opinii inflacja na koniec roku może wynieść 3,2 - 3,3 %.

Sporządził:

Marcin Ciechoński

Departament Doradztwa i Analiz

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów