Mamy nowe minima sesji. Podaż nie jest szczególnie wielka, a i
dotychczasowa rozpiętość wahań była mała. Zatem o nowe ekstrema jest dość
łatwo. Inna sprawa, że spadek sprowadził nas już na ponad 2 proc. pod
zamknięciem z piątku. Wygląda na to, że trzeba się będzie przygotować na
test wsparć. Pewnie nie dziś, ale taka przecena to nie jest dobry znak. Z