Komentarz poranny

Publikacja: 18.12.2007 07:45

O wczorajszej sesji w USA za wiele nie ma co mówić. Wprawdzie tamtejsze

indeksy zaliczyły kolejny spadek wartości, ale dla nas ta wiadomość w tej

chwili ma już mniejsze znaczenie. W nocy było o czym gadać. Teraz, po

sesji w Japonii, temat sam się skurczył. Wprawdzie indeks Nikkei także

zaliczył spadek, ale już tylko symboliczny, a kontrakty na indeksy

amerykańskie odnotowują wzrost wartości względem wczorajszego zamknięcia.

W efekcie nasz rynek może zacząć dzień od zniżki, ale jej skala nie

powinna być już na tyle duża, by wywołać tym jakikolwiek skurcz mięśnia

twarzy choćby u jednego z naszych inwestorów.

Zresztą początek sesji nie jest tu i tak na tyle istotny, by sobie nim

głowę zawracać. Każdy ma świadomość, że jesteśmy po dwóch sporych

przecenach i teraz poziom wsparć stał się nam bardzo bliski. Wsparć,

których pokonanie może mieć poważne konsekwencje dla oceny perspektyw

rynku w nieco dłuższym horyzoncie, liczonym przynajmniej w miesiącach. Nie

przypuszczam, by dzisiaj miało dojść do próby przełamania tych wsparć, bo

przed nami kilka ciekawych informacji, które potencjalnie mogą wpłynąć na

przebieg wydarzeń. I tak, dziś o 14:30 pojawią się dane dotyczące

amerykańskiego rynku budowlanego. Poznamy dynamikę wydanych pozwoleń na

budowę oraz dynamikę noworozpoczętych budów. Prognozy są oczywiście marne.

Nie dość, że dziś oczekiwany jest spadek obu wielkości, to i w dalszej

perspektywie oczekuje się spadku liczby nowych budów o ok. 20 proc., a

warto pamiętać, że już obecnie rozpoczyna się bodowy jedynie w połowie tak

licznie, jak w szczytowym momencie boomu na rynku nieruchomości. Rezerwa

firm budowlanych w ekspansji jest zrozumiała. Ceny spadają, popyt maleje,

bo Amerykanie zostali odcięci od kredytów, no i mamy rosnącą ilość domów

oddanych do użytku i czekających na kupca. Co gorsza, relacje te mają się

jeszcze pogłębić, co z pewnością wpłynie na ostateczną cenę domów, jakie

Komentarze
Wakacyjne uspokojenie
Komentarze
Popyt dopisuje
Komentarze
Inwestorzy nadal dopisują
Komentarze
Bitcoin z rekordami
Komentarze
Bitcoin znów pod szczytami
Komentarze
Zapachniało spóźnieniem