Właściwie nie ma co marudzić, bo takiego należało oczekiwać. Kto o

zdrowych zmysłach siada przed komputerem na dwa dni między jedną, a drugą

przerwą świąteczną? Przymuszeni lub, delikatnie mówiąc, pasjonaci. Poranek

wzbudził nadzieję, ale okazało się to fałszywką. Miało być i jest nudno. H

74-75