Pozostajemy w zawieszeniu. Z jednej strony grający na wzrost cen oczekują pokonania poziomu 1600 pkt. a grający na spadek cen oczekują spadku poniżej 1400 pkt., a później testu dołka. Na razie rynek znajduje się w równowadze i na których z przedstawionych tu scenariuszy musimy jeszcze poczekać. Potencjalnie ważne dane makro przeszły dziś bez reakcji rynku, bo publikacje okazały się bliskie prognoz. Niska aktywność inwestorów nie sprzyjała dynamicznym zmianom i ważnym rozstrzygnięciom.