W trudnych czasach przedsiębiorcy powinni zaufać private equity

Wobec ograniczonej dostępności kredytu bankowego przedsiębiorcy powinni zacząć szukać środków w funduszach private equity

Publikacja: 21.12.2009 00:08

W trudnych czasach przedsiębiorcy powinni zaufać private equity

Foto: GG Parkiet

Objęcie udziałów w spółce Polmed, prowadzącej sieć przychodni w województwie pomorskim, przez fundusz private equity Nova Polonia Natexis II i firmę doradczą Krokus Private Equity, jest jednym z pierwszych przykładów wykorzystania funduszu private equity w rynkowej ekspansji, która w czasach kryzysu jest niewątpliwie łatwiejsza niż w momencie silnej prosperity, kiedy wycena aktywów jest znacznie wyższa. Wobec ograniczonej dostępności kredytów bankowych i silnej awersji instytucji finansowych do podejmowania jakiegokolwiek ryzyka jednym z najbardziej atrakcyjnych źródeł środków na ekspansje wyrastają fundusze venture capital.

[srodtytul]Z czego wynika niechęć przedsiębiorców[/srodtytul]

Kryzys i związana z nim przecena aktywów to okres wzmożonej aktywności instytucji, które poszukują ciekawych inwestycji. Pomimo kilku przykładów owocnej współpracy pomiędzy firmami i kapitałem private equity, takich jak chociażby sukces firmy Asseco Poland, która jeszcze jako Comp Rzeszów nawiązała współpracę z Enterprise Investors, wielu polskich przedsiębiorców wciąż z nieufnością odnosi się do tego typu instytucji. Ta niechęć ma dwie przyczyny: obiektywną i subiektywną.

Obiektywna jest związana z relatywnie wygodną sytuacją przedsiębiorców działających na liczącym ponad 30 milionów potencjalnych klientów rynku. Przez ostatnie lata wiele firm rozwijało się organicznie bez fuzji i przejęć, rozbudowanych programów inwestycyjnych czy planów forsownej ekspansji, a więc projektów, w których naturalnym partnerem przedsiębiorstwa mogłoby być private equity.

Subiektywna ma podłoże psychologiczne i wynika z niechęci do podziału władzy nad spółką czy dopuszczeniem do niej partnera, który będzie chciał mieć wpływ na strategię lub wręcz alternatywną wizję jej rozwoju.

[srodtytul]Poszukaj partnerów do ekspansji[/srodtytul]

Globalny kryzys, który przynajmniej na razie ominął Polskę, to dobry moment, by zmienić to nastawienie. Relatywnie dobre wskaźniki makroekonomiczne, a także niezła pozycja polskich przedsiębiorstw stwarzają dobre warunki do ekspansji na zagranicznych rynkach i przejmowania konkurentów w znacznie większym stopniu dotkniętych przez kryzys. Spadek koniunktury zawsze jest dobrym momentem na przeprowadzenie fuzji i przejęć.

Analiza ponad 400 tys. umów zrealizowanych w latach 1981-2008 dokonana przez specjalistów z Boston Consulting Group dowodzi, że transakcje zawarte podczas spowolnienia są znacznie bardziej zyskowne, przynosząc średnio o około 50 proc. wyższe zwroty i kreując średnio o 14,5 proc. wyższą wartość dla akcjonariuszy. Private equity może bardzo pomóc w tej ekspansji. I to na co najmniej trzy sposoby.

Po pierwsze, jest w tej chwili jednym z niewielu źródeł środków na tego typu inwestycje. Awersja instytucji finansowych do ryzyka każe ze sceptycyzmem patrzeć na możliwość sfinansowania takiej transakcji kapitałem bankowym. Środki te można pozyskać relatywnie szybko w porównaniu chociażby z emisją akcji. Okres od przedstawienia funduszowi projektu i wstępnej fazy określania wstępnych parametrów transakcji do rozpoczęcia procesu wyceny spółki (due diligence) zajmuje zwykle 1-2 miesiące. Badanie spółki przez doradców finansowych i prawników oraz praca nad umową inwestycyjną to kolejne 3 miesiące.

W efekcie całą transakcję można zamknąć w ciągu 4-5 miesięcy, a więc przynajmniej o kilka miesięcy szybciej niż przygotowując debiut na giełdzie.Po drugie, jako podmioty wyspecjalizowane w restrukturyzacji i przejmowaniu spółek fundusze private equity są najlepszym źródłem wiedzy na temat transakcji M&A (mergers & acquisitions). Wiedza pochodząca od zasiadających w funduszach menedżerów z wieloletnim doświadczeniem i rozległymi kontaktami w środowiskach biznesowych jest zresztą przydatna nie tylko w trakcie prowadzenia takich transakcji, ale także przy codziennym zarządzaniu spółką.

Po trzecie, współpraca z renomowanym funduszem stanowi element dodatkowego uwiarygodnienia spółki, co w czasach wysokiej rynkowej niepewności i spadku zaufania stanowi niezaprzeczalny atut. Jest obiektywnym dowodem na wysoką ocenę strategii i projektów firmy.

[srodtytul]Jak zabezpieczyć swój interes w relacjach z funduszem[/srodtytul]

Współpraca z private equity wiąże siź z przynajmniej czźściowym podziałem władzy nad spółką. Dlatego warunkiem owocnej współpracy powinien być precyzyjny opis praw i obowiązków obu stron transakcji.Podstawą współpracy powinien być kilkuletni, dość szczegółowy, plan działania (business plan), opisujący dokładnie planowane kierunki rozwoju. Decydując siź na współpracź fundusz staje siź partnerem przedsiźbiorcy i jak to w tego typu związkach pomiźdzy partnerami nie powinno być tajemnic. Otwartość w kontaktach z funduszem jest opłacalna. Przekonał siź o tym jeden z producentów środków do higieny osobistej, którego główna fabryka spłonźła niemal doszczźtnie tuż przed finalizacją umowy z private equity.

Mimo całkowitej zmiany warunków współpracy fundusz zdecydował siź na kontynuacjź inwestycji, głównie ze wzglźdu na fakt, że dziźki wielomiesiźcznym spotkaniom przekonał siź do pomysłów rozwoju prezentowanych przez kadrź zarządzającą firmą. Oba podmioty z powodzeniem współpracują do dziś. Oczywiście, zwłaszcza w początkowej fazie kontaktów, czy w sytuacji, w której fundusz ma już w portfelu spółkź bźdącą bezpośrednim konkurentem, nie powinno siź odkrywać wszystkich kart i przekazywać informacji poufnych i tajemnic przedsiźbiorstwa.

W ramach umowy podpisywanej z funduszem właściciel firmy powinien maksymalnie szczegółowo określić prawny zakres współpracy, ze szczególnym uwzglźdnieniem: celu wykorzystania środków pozyskanych dziźki inwestycji, zakresu samodzielności partnerów i prawa veta wobec poczynań drugiej strony, wreszcie zasad wyjścia z inwestycji.

Dobre zdefiniowanie celu wykorzystania środków pozyskanych dziźki inwestycji funduszu pozwala na unikniźcie póęniejszych sporów co do metod zarządzania spółką. Fundusz oczekuje, że pieniądze, które wpłaca do spółki, bźdą przeznaczone na konkretny cel, a nie rozdysponowane według uznania zarządu. Prawdopodobnie nie da siź szczegółowo wyliczyć wszystkich pozycji kosztowych. Należy jednak dokładnie określić kwoty potrzebne do realizacji biznesplanu. Oczywiście w przypadku zaistnienia potrzeby zmian sposobu lokowania pieniźdzy, np. ze wzglźdu na zmiany na rynku, zawsze można przedyskutować inną alokacjź środków. Wszystko to odbywać siź jednak powinno przy udziale przedstawicieli funduszu.

Określenie zakresu samodzielności partnerów w procesie podejmowania decyzji biznesowych pomaga w zapewnieniu odpowiedniej autonomii właścicielom i kadrze zarządzającej. Wbrew wciąż żywym obawom fundusze private equity z reguły nie chcą siź mieszać siź do codziennego zarządzania firmą. Ograniczają siź do nadzoru nad biznesplanem, budżetem, a także sprawami wychodzącymi poza bieżącą realizacjź planu finansowego lub związanymi z poważnymi kwotami finansowymi.

Zdefiniowanie prawa weta stwarza mechanizm, który pozwala na rozstrzygniźcie kwestii spornych. Zwykle dotyczy to decyzji zakupowych i inwestycji. Wiele funduszy chce mieć wpływ na podejmowanie decyzji dotyczących wyboru dostawcy usług biznesowych (np. usług doradczych). Są również bardzo czułe na wszelkie transakcje z osobami powiązanymi z właścicielami czy zarządem. Dlatego też trzeba bardzo dokładnie zdefiniować tź możliwość, wrźcz posługując siź konkretnymi liczbami (np. założonym z góry pułapem wydatków), tam gdzie jest to tylko możliwe.

Określenie zasad wyjścia z inwestycji zabezpiecza interesy obu stron w przypadku zakończenia współpracy. Chodzi tu przede wszystkim o minimalny okres powiadomienia partnera o decyzji wycofania siź funduszu ze współpracy i zasad wykupu udziałów. Powinny one umożliwiać przedsiźbiorcy możliwość pierwszeństwa wykupu udziałów w sytuacji na warunkach proponowanych przez najlepszego oferenta.

[srodtytul]Korzyści dla obu stron[/srodtytul]

Dobrze sformułowana umowa zabezpieczająca interesy obydwu stron jest na rękę także funduszowi. Wbrew powszechnej opinii private equity nie są podmiotami skupionymi na poszukiwaniu szybkiej okazji do wyprzedaży majątku przedsiębiorstwa. To instytucje o przewidywalnej strukturze, procedurach i strategii działania, która zakłada stabilny dynamiczny wzrost nabytych podmiotów. Kreują swój biznes przede wszystkim w oparciu o reputację, więc są zainteresowane jak najbardziej harmonijną współpracą i powodzeniem przedsięwzięcia, w które zostali zaangażowani. Tylko w ten sposób mogą liczyć na pozyskanie kolejnych atrakcyjnych projektów inwestycyjnych. Warto o tym pamiętać, gdy kolejny raz na rynku pojawi się plotka o funduszu private equity, który poszukuje potencjalnie atrakcyjnych firm.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów