Jedno jest pewne, dla zachowanie spokoju na rynku zaplanowane posiedzenie powinno się odbyć. W tej chwili więc najlepszym wyjściem wydaje się zaproponowane przez D. Filara. Dyskusje na temat ewentualnej nominacji nowego Prezesa NBP mogą się przecież przeciągnąć. No, chyba, że faktycznie poważnie rozważany byłby powrót na to stanowisko Leszka Balcerowicza. M 55-56