Cena walorów na otwarciu wyniosła 50,75 zł, co oznacza ponad 18% wzrost wobec ceny sprzedaży w transzy dla inwestorów indywidualnych. Inwestor, któremu po redukcji przydzielono 24 akcje zarobił na otwarciu 186 złotych. W okolicach godziny 14 cena akcji wynosiła już 53 złote, co oznacza 23% wzrost wobec kursu odniesienia.
W tym momencie warto zastanowić się, jak będą zachowywać się akcje warszawskiej giełdy w dłuższym horyzoncie czasowym. Aby odpowiedzieć na to pytanie, dokonamy krótkiej charakterystyki działalności warszawskiego parkietu.
[srodtytul]Analiza struktury przychodów [/srodtytul]
W 2009 roku GPW uzyskała 199,5 mln zł przychodów, co było wynikiem o 8% lepszym w porównaniu z nieudanym 2008, jednak o 13% gorszym wobec 228,8 mln uzyskanych dwa lata wcześniej. Na podstawie pierwszej połowy roku można przypuszczać, że przychody w roku bieżącym będą zbliżone do uzyskanych w 2007 roku. W opisanych danych widać oczywistą korelację przychodów spółki z nastrojami panującymi na rynku akcji. Warszawska giełda prowadzi trzy główne linie biznesowe – obsługę obrotu, emitentów oraz sprzedaż informacji. Analizując strukturę przychodów spółki, widać, że dominującą rolę odgrywają przychody z obsługi obrotu, które w dodatku wykazują najwyższą wrażliwość na wahania koniunktury rynkowej (przypadało na nią 75% przychodów w 2009 roku). Kolejną linią pod względem poziomu wpływów jest sprzedaż informacji, na którą w 2009 roku przypadło 17%. Działalność ta cechuje się relatywną stabilnością w porównaniu z pozostałymi liniami. W ostatnich trzech latach zaobserwować można stopniowy spadek udziału obsługi emitentów w przychodach spółki (w 2009 roku wyniósł on około 7%).
Ze względu na dominującą rolę przychodów z tytułu obrotu, warto przeanalizować strukturę tej linii biznesowej. Bezwzględnie wiodącą rolę odgrywa obrót akcjami i innymi udziałowymi instrumentami finansowymi. Między rokiem 2007 a 2009 spadły one o ponad 28%, co przełożyło się na spadek udziału w przychodach z obsługi obrotu z 80% do 67%. Relatywnie dużą rolę w porównaniu z innymi giełdami europejskimi, odgrywa w Polsce rynek terminowy. Przychody z obsługi obrotu instrumentami pochodnymi wyniosły w 2009 roku około 25% przychodów obrotowych. Co warte podkreślenia, dział ten wykazuje się pewną antycyklicznością, co pozytywnie wpływa na stabilność przychodów giełdy. Uruchomienie w 2009 roku rynku Catalyst pozwoliło na wzrost udziału przychodów z obrotu instrumentami dłużnymi z 0,2% do 4,5%. Wysoka dźwignia operacyjna