Piątkowe notowania potwierdziły zmienne nastroje panujące na rynku. W ostatnim czasie WIRR zdołał wprawdzie pokonać barierę podażową na poziomie ok. 3055 pkt. i ustanowić kolejne roczne maksima, ale na zamknięciu tygodnia ponownie znalazł się w jej pobliżu, co nie przesądza charakteru tendencji w najbliższym czasie. Ostatnia świeca, mimo że posiadająca biały korpus, zamknęła się praktycznie na poziomie szczytu wisielca z 9 czerwca, nie potwierdzając tym samym, podobnie jak obroty, przewagi byków. Piątkowy spadek można jak na razie potraktować jako ruch powrotny w stronę dotychczasowego oporu, ale jednocześnie wykres nadal znajduje się poniżej przełamanej linii trendu wzrostowego z połowy kwietnia br. Granica ta znajdująca się aktualnie na wysokości ok. 3090 pkt. i stanowi najbliższy opór dla zwyżki. Działające obecnie jako wsparcie 3055 pkt. daje szanse na powstrzymanie głębszych spadków ? jego test powinien zadecydować o koniunkturze na rynku równoległym w najbliższym czasie. Jeżeli jego obrona powiedzie się i wykres indeksu powróci zdecydowanie ponad wspomnianą linię trendu, nie można wykluczyć kontynuacji zwyżki w okolice 3200 pkt. W przeciwnym razie kolejne istotne wsparcie może pojawić się w pobliżu 3000 pkt.

JACEK BUCZYŃSKI

BM PBK S.A.