W poniedziałek WIRR stracił 0,85% na wartości. Ruch ten jest wprawdzie nieznaczny, pokazuje jednak, że na razie strona popytowa nie ma sił na dalszą zwyżkę. W czasie ostatnich dwóch tygodni indeks trzykrotnie testował poziom 3120 pkt. Niestety, bykom nie udało się doprowadzić do jego przełamania. W takiej sytuacji inwestorzy mogą oczekiwać zniżki przynajmniej do krótkoterminowej linii trendu znajdującej się aktualnie na poziomie 3050 pkt. Optymistycznym sygnałem jest spadek wolumenu obrotów na poniedziałkowej sesji. Jest to sygnał wskazujący na korekcyjny charakter zniżki. Jeżeli linia trendu zostanie obroniona, bardzo możliwe, że przy kolejnym podejściu WIRR pokona opór. Gdyby rynek równoległy zaczął realizować ten scenariusz, zwyżka może sięgnąć nawet poziomu 3250 pkt. W dalszym ciągu negatywnie prezentuje się wykres wskaźnika w ujęciu średnioterminowym. Po przełamaniu linii trendu, prowadzonej przez cztery kolejne dołki od kwietnia do czerwca, indeks porusza się w trendzie horyzontalnym. Ultimate zbliża się do linii 50 pkt. Jej przełamanie będzie sygnałem sprzedaży. Na wykresie MACD linia oscylatora od góry przecięła średnią, tym samym wskaźnik dał sygnał sprzedaży. MACD pozostaje w obszarze wartości dodatnich. Neutralnie zachowuje się RSI, utrzymując się w obszarze równowagi.
PIOTR ŻYCHLIŃSKI