Dzisiejsza sesja powinna przynieść spadek indeksów, który szacujemy w granicach 1-2%. Jego główną przyczyną będą piątkowe spadki na Wall Street, które w największym stopniu dotyczyły akcji spółek technologicznych. Dlatego też można oczekiwać, że akcje z tego sektora spadną w stopniu największym także dzisiaj na GPW.
Brak było dzisiaj informacji, które mogłyby w wyraźny sposób wpłynąć na zachowanie poszczególnych spółek. Cały rynek będzie natomiast oczekiwał na dane dotyczące deficytu obrotów bieżących za czerwiec, które będą ogłoszone w czwartek. Obecnie jest to kluczowa informacja po tym, jak w maju nastąpiła gwałtowna poprawa w zakresie ujemnego salda obrotów. Prognozy dotyczące czerwcowego deficytu mówią o wielkościach na poziomie 500-700 mln USD. W ostatni piątek na rynku walutowym pojawiły się jednak pogłoski o tym, że deficyt osiągnie 900 mln USD, co spowodowało przejściową podaż złotego.
O godzinie 9.15 future na indeks S&P znajdował się na poziomie o 5 pkt wyższym od otwarcia, co sugeruje możliwość odrobienia przynajmniej części ostatnich strat na dzisiejszej sesji. Ewentualna, dalsza zwyżka future na indeksy amerykańskie może przynieść uspokojenie w środkowej części dzisiejszej sesji.
DM ELIMAR