Pierwsze transakcje kontraktami na WIG20 zawierano we wtorek na wysokości 2033 pkt. Sesja zdominowana była przez sprzedających. Szczególnie silne spadki wystąpiły na początku notowań. Pod koniec dnia lekką przewagę zaczęła zyskiwać strona popytowa. Działania byków nie zakończyły się jednak sukcesem. Zamknięcie notowań odbyło się na poziomie 1990 pkt. Podczas środowej sesji można oczekiwać dalszej zniżki ceny futures. Sprzedający powinni napotkać silne wsparcie w okolicach 1976 pkt., gdzie 7 czerwca zostało ukształtowane minimum. W przypadku dalszych spadków potencjalna bariera popytowa znajduje się na wysokości 1860 pkt. Osiągnięcie tego poziomu przez rynek jest raczej perspektywą średnioterminową. Wskaźnik RSI przedostał się do strefy wyprzedania zwiększając szansę ataku byków. W silnym trendzie spadkowym oscylator ten wskazuje zazwyczaj na wykupienie przez dłuższy okres czasu. Sygnał sprzedaży wygenerował MACD. Zdołał on przedostać się do obszaru wartości ujemnych. Poprawa nastrojów oraz zmiana kierunku trendu mogłyby nastąpić wraz z powrotem rynku ponad poziom szczytu z 21 lipca, czyli ponad 2131 pkt. Jakkolwiek prawdopodobieństwo tak dużej zmiany koniunktury jest obecnie niewielkie. Wolumen był znacznie większy niż dzień wcześniej a jego wartość wyniosła 4607 sztuk. W niewielkim stopniu zmieniła się liczba otwartych pozycji. Było ich 6358.
ARTUR GOŁĘBIEWSKI