Piątkowe notowania na Wall Street upłynęły w dobrych nastrojach, co było efektem dobrych danych dotyczących amerykańskiego rynku pracy i płac w lipcu. Zwyżki głównych indeksów były równomierne ? indeksy S&P 500 i Nasdaq wzrosły o 0,7% przy 0,57% wzrostu dla Dow Jonesa. Obroty były umiarkowane i wyniosły na Big Board 944 mln akcji. Była to wartość równa średniej z ostatnich trzech miesięcy.
W skali całego minionego tygodnia indeksy Wall Street także zyskały na wartości ? Dow Jones wzrósł o 2,4%, S&P 500 o 3%, natomiast Nasdaq o 3,4%. Był to tydzień wzrostowy po dwóch tygodniach spadków z rzędu.
Najistotniejszą ze statystycznych informacji, ogłaszaną w piątek, były średnie zarobki godzinne, które wzrosły w lipcu o 0,4% wobec spodziewanych 0,3%. Generalnie jednak te dane można uznać za dobre i nie wskazują one na konieczność kolejnej podwyżki stóp procentowych. Dlatego też dobrze w piątek zachowały się akcje spółek z sektora finansowego, które pierwsze odczuwają wszelkie zmiany w stopach ? wchodzące w skład Dow Jonesa akcje Citigroup wzrosły o 3,07%, J.P. Morgan o 6,11%, natomisat AT&T o 3,12%. Dobrze zachowały się także akcje brokerów, wyniki których zależą od koniunktury giełdowej, zależnej z kolei od stóp. Indeks Amex Securities Broker/Dealer zyskał na ostatniej sesji minionego tygodnia 3,8%.
Piątek był kolejną sesją, która upłynęła w negatywnych nastrojach wokół spółek produkujących czy sprzedających procesory. Jest to związane z czwartkowym komunikatem spółki Kulicke&Soffa, w którym spółka poinformowała o spadkach zamówień ze strony odbiorców. Z tego powodu wchodzące w skład Dow Jonesa akcje Intela straciły na wartości 3,84%.
Piątkowe notowania były także kolejnymi, które upłynęły pod znakiem wzrostów kursu Cisco. W piątek wzrost ten wyniósł prawie 2%, a w skali dwóch ostatnich sesji prawie 8%. Przyczyną wzrostów kursu Cisco jest oczekiwanie na wyniki finansowe, które mają być ogłoszone we wtorek.