Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami na fixingu przeważały spadki. Kursy aż 130 spółek obniżyły się. WIG stracił 1,6%, WIG20 ? 2%, a TechWIG aż 2,8%. Ze względu na przedłużony weekend obroty na rynku podstawowym wyniosły zaledwie 68,5 mln zł i spadały w porównaniu do piątku aż o 53%. Tak niska aktywność inwestorów była ostatnio dziesięć miesięcy temu. Po dużej przecenie na niektórych papierach pojawiało się kupno m.in. na Elektrimie, który stracił 5,5% i TPSA, która potaniała o 3,2%. Walory tej drugiej spółki tracą na wartości od momentu wejścia inwestora strategicznego ? już prawie 20%. Na fixingu potaniały też kursy pozostałych blue chip: PKN (1%), KHGM (1,7%), Softbanku (2%), Optimusa (2,4%) oraz Prokomu (2,6%). O 9,4% spadały walory Jarosławia. Jest to reakcja na dużą przecenę walorów Sokołowa w piątek i dostosowanie do parytetu wymiany akcji. Przy bardzo niskich obrotach maksymalnie straciły na wartości papiery Bytomia, Łukbutu i BOŚ. Po raz kolejny o prawie 10% wzrósł kurs Atlantisu. Oferta kupna ponad 116 tys. walorów została jednak szybko zrealizowana i później dominowała sprzedaż. Notowania ciągłe przyniosły lekką poprawę nastrojów. WIG20 zyskał 0,8%, a TechWIG ? 1,2%. Wartość obrotów spadła o połowę do 55,5 mln zł. Prawie 40% z tego przypadło na Elektrim, który zyskał w tej części sesji 1,5%. Straty z fixingu o 1,8% odrobił też kurs TPSA. Najwyższy 4 proc. wzrost w ciągłych odnotowały akcje Polfy Kutno. W przedpołudniowej części sesji spadły one jednak blisko 5 proc. Zmiana na stanowisku ministra skarbu państwa to raczej neutralna informacja dla rynku, zwłaszcza że doszło do niej po sprzedaży przez MSP akcji TPSA, Orbisu, czy Rolimpeksu. Inwestorzy oczekują teraz na wskaźnik inflacji za lipiec, który zostanie podany w środę. Jeżeli wzrost cen rok do roku wyniesie ponad oczekiwane 11% to może dojść do dalszych spadków na GPW.

DARIUSZ WIECZOREK