Dzisiejsza sesja może przynieść nieznaczne wzrosty indeksów i rynek będzie czekał na dane dotyczące inflacji w lipcu. Szacujemy, że wyniesie ona 0,3-0,4%, co w stosunku rocznym da ponad 11%. Jest to negatywna informacja, którą jednak, jak sądzimy, GPW już zdyskontowała. Dlatego też jutrzejszy dzień może przynieść odczuwalną poprawę nastrojów. W dalszej perspektywie czeka nas jednak posiedzenie RPP, która wyznaczy cel inflacyjny na rok przyszły i może wypowiedzieć się na temat stóp procentowych. Jest to czynnik, który będzie powstrzymywał trwalszą poprawę koniunktury.
Także inwestorzy w USA będą dzisiaj czekali na dane dotyczące cen konsumentów w lipcu, które zgodnie z prognozami wzrosły o 0,1%. Jeżeli dane będą zgodne z tymi przewidywaniami, co jest bardzo prawdopodobne, będzie to jedna z ostatnich informacji, którą FED będzie uwzględniał przy podejmowaniu decyzji w sprawie stóp procentowych na spotkaniu wyznaczonym na 22 sierpnia. Obecnie rynek nie oczekuje podwyżki i dni przed FED mogą przynieść wzrosty tamtejszych indeksów, związane z dyskontowaniem faktu pozostawienia stóp na obecnym poziomie.
Dzisiaj brak było informacji, które mogłyby wpłynąć na wyraźnie odmienne od całego rynku zachowanie poszczególnych spółek. Nie oczekujemy reakcji rynku na doniesienia PG dotyczące możliwości pozwania Elektrimu przez TMT. Reakcja nie powinna wystąpić, ponieważ wartość przedmiotu sporu wynosi 5,4 mln zł, co nie jest kwotą mogącą znacząco wpłynąć na finanse Elektrimu.
O godzinie 9.15 future na indeks S&P 500 znajdował się na poziomie o 1,7 pkt wyżej od otwarcia, co sugeruje jak na razie neutralne nastroje na Wall Street. Dane o inflacji będą ogłaszane o godzinie 14.30 naszego czasu.
DOM MAKLERSKI ELIMAR