Na poniedziałkowym fixingu główny indeks warszawskiej giełdy stracił 2,1% osiągając 17 901,4 pkt. Spadki po części wiążą się z obawą inwestorów przed podniesieniem stóp procentowych przez RPP na najbliższym posiedzeniu. W dalszym ciągu silnie zniżkowały akcje dużych firm. Ponad 3% straciły m.in. walory PKN Orlen, Elektrimu oraz Telekomunikacji Polskiej. Akcje tej ostatniej spółki wyceniane są już na 24,8 zł, czyli najniżej od grudnia ubiegłego roku. Papiery PKN Orlen osiągnęły natomiast swe historyczne minimum. Obie firmy były najpłynniejszymi walorami ? wartość obrotów wyniosła tu odpowiednio 10,1 mln zł w przypadku TP SA i 12,1 mln na PKN. Ceny najniższe od roku zanotowały papiery BIG-BG, BSK, Jutrzenki, Morlin, Orbisu, Orfe i Vistuli. Na bardzo niskim poziomie utrzymały się obroty, które na rynku podstawowym wyniosły niespełna 94 mln zł. O 10% przecenione zostały akcje Atlantisu, spółki, która notowała gwałtowne wzrosty po informacji o zmianie profilu działalności. Podobnie jak w innych tego typu przypadkach po dynamicznej zwyżce papiery Atlantisu są obecnie wyprzedawane. Nadwyżka podaży spowodowała w poniedziałek ponad 40-proc. redukcję sprzedaży. notowaniach ciągłych początkowo kontynuowana była przecena z fixingu. Później jednak akcje zaczęły odrabiać straty i ostatecznie WIG20 zamknął się na poziomie z pierwszej części sesji, a TechWIG stracił 0,2%. Wartość obrotów wyniosła 89,8 mln zł. Najaktywniej handlowanym papierem był Elektrim, za który na zamknięciu płacono o 1,9% mniej niż na fixingu. Wartość obrotów wyniosła tu 21,3 mln zł. O 2% wzrosły akcje TP SA, a o 1% PKN.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ