WIG20 Futures

Czwartkowe notowania potwierdziły pozytywną wymowę wtorkowego doji, ukształtowanego po dużej czarnej świecy. Szczególnie warto zwrócić uwagę na reakcję rynku na podwyżkę stóp procentowych, gdzie po chwilowym, ale wyraźnym spadku, byki na koniec sesji wyciągnęły kurs do najwyższego poziomu w tym dniu. Wprawdzie nie można jeszcze mówić o zmianie tendencji, ale powstrzymanie spadków w obszarze młota z zeszłego tygodnia jest z pewnością sygnałem optymistycznym dla posiadaczy długich pozycji. Stwarza to nadzieję na ukształtowanie formacji podwójnego dna z linią szyi na wysokości 1915 pkt. Wprawdzie formacja byłaby nieduża, o wysokości tylko 25 pkt., ale moment, w którym się kształtuje, naprawdę jest kluczowy. Gdyby bowiem na zamknięcie notowań wartość indeksu WIG20 Futures przekroczyła 1915 pkt., można by liczyć nie tylko na nieduże podwójne dno, ale także na formację obejmującą majowy dołek, zdolną zakończyć rozpoczęty w marcu trend spadkowy. Wracając do nieco krótszej perspektywy, to kolejnego oporu, po ewentualnym przełamaniu 1915 pkt., można spodziewać się na 1950 pkt., gdzie przebiega linia trendu poprowadzona przez szczyty z 21 lipca i 10 sierpnia. Wsparcie jest niezmienne od kilku sesji, a wyznacza je najniższy punkt formacji młota z poprzedniego poniedziałku ? 1850 pkt.

TOMASZ JÓŹWIK