Czwartkowe notowania przyniosły wzrost wartości WIRR, po którym wskaźnik osiągnął 3028,3 pkt. Zdecydowanie spadła aktywność inwestorów, a wolumen nieznacznie tylko przekroczył 200 tys. akcji. Bykom udała się bardzo ważna rzecz ? indeks WIRR utrzymał się na poziomie lokalnego dołka z 22 sierpnia, znajdującego się na 2995,4 pkt. Tym samym na wykresie wskaźnika kształtuje się podwójne dno, z linią szyi na wysokości 3033 pkt. Wprawdzie formacja bardzo niewielka, bo wynikający z niej zasięg wzrostu to tylko 38 pkt. (czyli 1%), ale w pełni wystarczająca do zakończenia trwającego miesiąc spadku. Przełamanie poziomu 3033 pkt. pozwoliłoby na ponowny test szczytu z końca lipca, znajdującego się na wysokości 3121,1 pkt. Tym samym podtrzymana zostałaby nadzieja na utrzymanie średnioterminowego trendu wzrostowego, który od dłuższego już czasu jest coraz słabszy. Po ukształtowaniu lekkich pozytywnych dywergencji sygnały kupna pojawiły się na wskaźnikach krótkoterminowych. Natomiast gdyby bykom zabrakło sił i wsparcie na wysokości 2995 pkt. padło, to należałoby spodziewać się przyspieszenia spadków. Kolejna bariera popytowa (właściwie to pierwsza istotna) znajduje się na 2690 pkt. i związana jest z marcowo-kwietniowymi dołkami indeksu.
TOMASZ JÓŹWIK