Nieco lepsza sytuacja panuje na najmłodszym segmencie terminowym TechWIG Futures. Wprawdzie indeks ten także zniżkował, ale skala spadków właściwie nic nie zmieniła w obrazie rynku. 20-pkt. okno hossy utworzone na przełomie sierpnia i września pozostało nienaruszone. Może jedynie martwić przebicie połowy długiej białej świecy, ukształtowanej po sesji piątkowej. Spadki nie mają znamiona zdecydowanej wyprzedaży, gdyż w miarę pogłębiania strat, nie wzrasta wolumen obrotów. Najbliższym oporem powstrzymującym byki przed ustanowieniem nowych rekordów jest strefa wyznaczona przez górne cienie ostatnich świec (1940?1950 pkt.). Mimo spadków oscylator Parabolic SAR nie zachęca do zajmowania krótkich pozycji.

MARCIN T. KUCHCIAK