Zapowiadana korekta ostatnich wzrostów na rynku funduszy inwestycyjnych zaczęła realizować się dopiero na środowej sesji. Czwartkowy spadek o 1,7%, który sprowadził na razie indeks NIF do wartości 63,7 pkt., był pogłębieniem zniżki sprzed dwóch dni. Wydaje się, że obecna fala spadkowa powinna być większa niż ta ostatnia z końca sierpnia, z czego wynika, że będzie trwała trochę dłużej niż dwie sesje. Na korekcyjny charakter tego ruchu wskazuje też zmniejszający się wolumen w porównaniu z obrotami osiąganymi przy ustanawianiu ostatniego maksimum. Pierwszy poziom oporu znajdujący się w okolicach 63 pkt. powinna stanowić średnia krocząca liczona z 15 sesji. W przypadku jej przełamania następnym wsparciem powinna być linia krótkoterminowego trendu wzrostowego oparta na dołkach z lipca i sierpnia br., a biegnąca obecnie na wysokości 60 pkt. Tak więc zapoczątkowany z końcem lutego br. długoterminowy wzrost rynku nie powinien być zagrożony. Pogorszenie nastrojów zostało już potwierdzone przez wskaźniki techniczne. Zarówno Stochastic Slow, RSI, jak i CCI Average zgodnie wygenerowały sygnały sprzedaży po pokonaniu swoich poziomów wyprzedania. Natomiast oscylator Ultimate ponownie nie potwierdził szczytu na wykresie NIF.

CEZARY MITRUS

BM BGŻ S.A.