W trakcie dzisiejszej sesji oczekujemy spadku indeksów giełdowych. Szacujemy, że główny indeks rynku podstawowego ukształtuje się dziś 0-0,5% niżej od wczorajszego zamknięcia. Nastrojów na rynku nie poprowiło prezydenckie veto w stosunku do bardzo kontrowersyjnej ustawy uwłaszczeniowej, nie należy oczekiwać że sytuacja poprawi się po opublikowaniu w piątek danych o spadku inflacji w sierpniu. Niskie obroty wskazują na bardzo dużą ostrożność strony popytowej. Większy wzrost rynku w obecnej sytuacji mogą spowodować wyraźne sygnały z otoczenia makroekonomicznego przy sprzyjającej sytuacji na rynkach zagranicznych. Koniunkturę na parkiecie kształtuje obecnie sytuacja na rynkach zagranicznych. Amerykańscy inwestorzy oczekują na publikacje wyników spółek po III kwartałach bieżącego roku, a te przy zwalniającej gospodarce mogą być słabsze od oczekiwanych. Tak więc biorąc pod uwagę obecny poziom indeksów trudno liczyć na wzrosty za oceanem a tym samym nie należy oczekiwć zmiany sytuacji na rynku krajowym.

Teoretycznie lepiej od rynku powinny zachować się akcje Yawalu. Informacje "Pulsu Biznesu" o przyznaniu wyłączności w negocjacjach na zakup części produkcyjnej częstochowskiej firmy, szweckiej firmie Sapa powinny przyczynić się do wzrostu ceny akcji. Zarząd spółki deklaruje że z tej sprzedaży uzyska co najmniej 80 mln zł.

O godzinie 8.55 future na indeks S&P 500 znajdował się na poziomie o 1,0 pkt niższym od otwarcia, co sugeruje co najwyżej neutralne nastroje na Wall Street.

DOM MAKLERSKI ELIMAR