Środowe notowania na Wall Street przyniosły spadki indeksów, głównie związane z podaniem niedobrych prognoz wyników przez WorldCom oraz Alterę. Indeks Dow Jonesa spadł o 0,7% przy 1,1% spadku technologicznego indeksu Nasdaqa. Obroty były umiarkowane i na głównym parkiecie wyniosły 1,2 mld akcji. Było to o 15% więcej niż wynosi średnia z ostatnich trzech miesięcy.
Najaktywniejszą akcją na Wall Street okazały się wczoraj walory WorldCom, które straciły na wartości 20%. Bezpośrednią przyczyną spadku akcji tej spółki telekomunikacyjnej była informacja, że jej wyniki w IVQ oraz w roku 2001 będą słabsze od oczekiwań, głównie ze względu na wzrost konkurencji oraz niekorzystne relacje walutowe. Ta informacja spowodowała również spadek akcji największego konkurenta WorldCom ? AT&T o 5,12%.
Również ze względu na ostrzeżenie o możliwości wypracowania słabszych wyników o 20% spadły wczoraj akcje Altery produkującej półprzewodniki. Akcje konkurenta Altery, Xlinixa, spadły o 7%. Do pogorszenia koniunktury w sektorze półprzewodników przyczyniło się także obniżenie przez jednego z analityków Morgan Stanley rekomendacji dla czterech spółek z tej branży. Akcje wchodzącego w skład Dow Jonesa Intela straciły na wartości jedynie 0,3%.
Z kolei dobrze zachowywały się wczoraj akcje spółek z sektora paliwowego, co było związane z ogłoszeniem zaskakująco niskich zapasów ropy w USA. Spowodowało to wzrost cen tego surowca na giełdach. Akcje wchodzącego w skład Dow Jonesa Exxona wzrosły o 3,2%.
Dotychczas swoje wyniki finansowe za IIIQ ogłosiło 85% spółek z indeksu S&P 500. Średni wzrost zysku wyniósł w tym okresie 19%, a więc lepiej niż wcześniej oczekiwane około 17%. Około 60% spółek ogłosiło wyniki lepsze od oczekiwań, podczas gdy 12% miało wyniki gorsze. Na bieżący kwartał średnia prognoz mówi o dynamice zysku na poziomie 12,4%. Jest to mniej niż 15,5% prognozowane jeszcze na początku ubiegłego miesiąca.