Rynki zagraniczne: umiarkowany optymizm

Aktualizacja: 06.02.2017 06:22 Publikacja: 02.11.2000 19:59

Czwartkowa sesja przyniosła zwyżkę na większości parkietów europejskich. Najsilniej przyrosła wartość Nasdaq Composite, który na godzinę przed zamknięciem zyskuje 2,5% do 3417 pkt. Indeks ten pokonał średnioterminową linię trendu spadkowego, jednak zwyżki nie są na tyle dynamiczne i wolumen nie wzrósł na tyle, by stwierdzić jednoznacznie, czy istotnie niedźwiedzie się już poddały. Najlepszym potwierdzeniem tego sygnału byłaby dalsza zwyżka Nasdaqa, najlepiej dynamiczna i ze zwiększonym obrotem.

Na NYSE giełdy poruszają się w granicach wczorajszych wahań indeksów. Dow Jones zyskuje 0,1% do 10910 pkt., a S&P500 0,5% do 1428 pkt. Na razie nic nie zapowiada, by Dow Jones miał pokonać strefę 11000 pkt., gdyż na dzisiejszej sesji wyraźnie brak jest zdecydowania. Korekta około 9% wzrostu w ciągu kilku dni może się więc pogłębić, najbliższy poziom wsparcia dla Dow Jonesa to 10800 pkt.

Na giełdach europejskich dzisiejszy dzień również przebiegał bez wyraźnej tendencji. Najlepiej trzymała się Xetra, która zamknęła się na poziomie o 0,4% wyższym niż w środę (była prawie 1,5% wyżej). CAC40 spadł o 0,14% a FTSE100 o 1,02%.

Dax Xetra coraz bardziej zbliża się do dwóch bardzo istotnego poziomu oporu. W strefie 7250 pkt. znajdują się linie przechodzące przez szczyty z ostatniego roku i linia przeprowadzona przez kilkanaście szczytów z konsolidacji z przełomu wrzesień/październik. Dax może przejść jeszcze fazę korekty, zanim zaatakuje 7250 pkt., który będzie kluczowy dla przyszłości obecnego trendu wzrostowego.

Adam Łaganowski

Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu