Po emocjach związanych z nowym systemem giełdowym zainteresowanie powraca do spraw większej wagi ? projektu przyszłorocznego budżetu i możliwości jego realizacji. Jedną z ważniejszych kwestii jest opinia RPP. Prawdopodobnie będzie ona miała duże znaczenie dla uczestników rynku, bowiem zależnie od tonu wypowiedzi można będzie oszacować skłonność Rady do obniżania stóp procentowych w 2001 r. Nawet jeśli opinia będzie pozytywna, decyzje podejmowane m.in. na jej podstawie nie będą łatwe, ponieważ agencja Moody's podniosła ostatnio ratingi inwestycyjne Chin i Węgier. Wyprzedzenie Polski przez te kraje obniża atrakcyjność naszego rynku. Szansa na poprawę opinii rysuje się w przyszłym roku, jeśli deficyt budżetu centralnego zostałby pomniejszony o 7 mld zł z koncesji na UMTS. Na razie musimy się przygotować na spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego i dalszy wzrost bezrobocia. Na otarcie łez pozostaje utrzymująca się korzystna relacja między tempem wzrostu importu i eksportu, mimo wysokich cen ropy naftowej ? GUS podał, że w okresie I?IX eksport wzrósł o 15,6%, a import jedynie o 9,1%. Utrzymanie tej korzystnej tendencji w kolejnych miesiącach może być trudne ze względu na najniższy w tym roku poziom wskaźnika koniunktury gospodarczej w Niemczech, gdzie lokowana jest duża część naszego eksportu. Jeśli jednak by się udało, to w połączeniu z rozsądnym budżetem oceny inwestycyjne powinny się poprawić i zaowocować zwiększonym napływem kapitałów.

Maciej Czajkowski

DM BOŚ