Zgodnie z moimi oczekiwaniami linia trendu spadkowego została pokonana. Oczywiście, notowania jeszcze się nie zakończyły, wręcz dopiero się rozpoczęły, ale impet rynku, z jakim mamy do czynienia od kilku sesji nie pozwala mieć złudzeń, że spadkowy ruch będzie tylko powrotem do przebitej linii trendu. Będzie to dobra okazja do umieszczenia akcji w portfelach dla tych, którzy jeszcze tego nie zrobili do tej pory.

Pokonaniu tego znaczącego oporu w znacznym stopniu pomogła wczorajsza informacja o przedstawieniu przez prezydenta kandydatury Leszka Balcerowicza na szefa NBP. Jednak mogła ona tylko stymulować, bo i bez niej rynek uporałby się z tą barierą.

Drugim katalizatorem wzrostu było wysokie otwarcie na europejskich giełdach, na których zakończyła się dwudniowa korekta wtorkowego wzrostu. Również Nasdaq wydaje się kończyć korektę i jest bardzo prawdopodobne, że powróci do zwyżek. To wszystko powinno pomagać nam w kontynuacji trendu wzrostowego. Wydają mi się możliwe dwa scenariusze na najbliższe dni. Po pokonaniu linii trendu wystąpi szybki ruch powrotny i potem udany atak na SK-90 i lokalny szczyt z 6 listopada przy 1735 pkt. Możliwe jest także, że obecna zwyżka zatrzyma się dopiero w okolicach 1735 pkt. (nie uda się jej pokonać) i stąd nastąpi ruch powrotny.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu