Reklama

Komentarz poranny

Aktualizacja: 23.02.2017 03:07 Publikacja: 16.03.2007 07:56

Przyglądając się zmianom interesujących nas rynków można odnieść wrażenie,

że początek notowań na naszym rynku dokona się prawdopodobnie pod poziomem

wczorajszego zamknięcia. Rynek amerykański zakończył wprawdzie notowania

na plusie, co mogłoby nam pomóc, ale niestety ten plus nie był

wystarczająco duży. Jego pozytywny wpływ został skutecznie zniwelowany

Reklama
Reklama

przez słabość pozostałych ważnych rynków. Dotyczy to głównie strefy

azjatyckiej. Tamtejsze indeksy zanotowały niewielkie, ale jednak spadki,

co też miało wpływ na poziom kontraktów na amerykańskie indeksy, choć

oczywiście to nie Amerykanie nimi handlowali. Efekt jest taki, że nikt już

właściwie nie pamięta o plusach na zamknięciu w USA, a za to widzi spadek

Nikkei i pozostałych indeksów. Tym samym spadek na początku notowań na

Reklama
Reklama

rynkach europejskich nie powinien nikogo dziwić.

Inna sprawa, to dalszy przebieg sesji. Tu mogą w grę już wejść czynniki

lokalne, które wprowadzą rozróżnienie między poszczególnymi rynkami. Jest

jednak jeden czynniki, który sprawia, że dzisiejsza sesja będzie

szczególną. To fakt wygasania instrumentów pochodnych. Kiedyś nazywano to

dniem trzech wiedźm, ale rynek się rozwija i dziś tych wiedźm jest już

Reklama
Reklama

cztery. Każda wiedźma to inny rodzaj pochodnych: kontrakty na indeksy,

opcje na indeksy, kontrakty na akcje i wreszcie najmłodsza wiedźma - opcje

na akcje. Fakt, że w jednym dniu wygasają serie wszystkich tych

instrumentów oczywiście ułatwia budowanie strategii na nich opartych, ale

też sprawia, że co kwartał trzeci piątek miesiąca to sesji wyjątkowa. Tu

Reklama
Reklama

zwykła gra podaży i popytu schodzi na plan dalszy, a w grę wchodzi także

chęć ustawienia dogodnego poziomu wygaśnięcia i rozliczenia serii

pochodnych.

Przewidywanie końca takiej sesji jest znacznie utrudnione. Ostatnio popyt

pokazał, że ma pewną przewagę na rynku. W krótkim czasie udało się

Reklama
Reklama

kupującym oddalić od poziomu wsparcia i pozostawić na wykresie formację

wyspy, która teraz to wsparcie wzmocni, gdyż sama za wsparcie może

uchodzić. Wczoraj po zaskakującym końcu notowań w środę, udało się bykom

utrzymać poziom notowań, co już można było uznać za sukces. Dziś jest więc

szansa na dalszą poprawę, choć oczywiście najpierw trzeba będzie nadrobić

Reklama
Reklama

to, co zostanie stracone przez niższe otwarcie. Dziś dla uatrakcyjnienia

dnia poznamy kilka ciekawych zmiennych makro z inflacją w USA na czele

(13:30). Niedługo po tym pojawi się informacja o tamtejszej dynamice

produkcji przemysłowej oraz stopniu wykorzystania mocy produkcyjnych. KJ

Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama