Pojawiające się dane makroekonomiczne z gospodarki amerykańskiej pokazują coraz większe ryzyko jej schłodzenia, co negatywnie wpływa na walutę amerykańską. Pojawienie się podczas wczorajszej sesji komentarzy członków RPP dotyczące zmian w polityce monetarnej tylko chwilowo osłabiły złotego i dług. Z wczorajszych wypowiedzi A. Wojtyny wynika, iż obecnie jest większe prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w I połowie br. niż miało to miejsce wcześniej. Inwestorzy będą wyczekiwać na przyszły tydzień i publikację kolejnych danych makro z Polskiej gospodarki. W przyszłym tygodniu poznamy dane o produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inflacji bazowej za luty. Rynek zwróci uwagę głównie w kierunku danych o inflacji, które pozwolą ocenić perspektywę podwyżek stóp procentowych w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy.
Na rynkach zagranicznych kurs EUR/USD po przetestowaniu poziomu 1,3340 ustabilizował notowania w okolicy poziomu 1,3320. Opublikowane dzisiaj dane o lutowej inflacji z USA nie zdołały znacząco zmienić notowań dolara amerykańskiego. Inflacja w ujęciu miesięcznym w lutym osiągnęła wartość 0,4% m/m wobec oczekiwanych 0,3%. Z kolei produkcja przemysłowa odnotowała wzrost na poziomie 1,0% m/m wobec oczekiwanych 0,2%. Nawet opublikowany o godz. 15.00 naszego czasu indeks nastrojów konsumenckich Michigan za marzec nie zmienił sytuacji na rynku eurodolara. Wskaźnik ten osiągnął wartość 88,8 pkt. wobec oczekiwanych 90 pkt. Brak reakcji na wszystkie opublikowane dzisiaj dane pokazuje, iż rynek wyczekuje na przyszłotygodniowe posiedzenie FED-u.
Sporządził:
Jacek Malinowski
Departament Doradztwa i Analiz