Ostatnie dane sugerują jednak, że inflacja w USA jest nadal na wysokim poziomie. Wzrost inflacji PPI był dużym zaskoczeniem jednak jest to drugorzędny wskaźnik. Ma on jednak pewne znaczenie ponieważ duże wzrosty często przekładają się na wzrost inflacji CPI w następnych miesiącach. Nie oczekujemy natomiast poprawy wskaźników z gospodarki realnej gdyż nawet jeśli wzrost inflacji nastąpi to odbije się to na wydatkach konsumentów, a ci i tak już dokonują "cudów wydatkowych" przy spadających cenach nieruchomości i pogarszającej się sytuacji kredytowej. Dzisiaj ze względu na brak istotnych danych prawdopodobnie utrzymanie zostatnie zakres 1,3280 - 1,3340. Kupowalibyśmy EURUSD w okolicach 1,3270. Sprzedawalibyśmy przy 1,3360.
EUR/PLN
Zaskakująca rynek decyzja Europejskiego Banku Centralnego o nowych poziomach interwencyjnych dla korony słowackiej umocniła znacząco waluty naszego regionu. W ubiegłym tygodniu złotówka zachowywała się bardzo dobrze technicznie, mimo nerwowej sytuacji na giełdach światowych i na jenie. Dzisiaj mamy dodatkowo słabnącego jena co dodatkowo sprzyja walutom z rynków wschodzących. Na razie spodziewamy się utrzymania ostatnich zakresów. Wsparcie na EURPLN znajduje się w pobliżu 3,86.
EUR/USD
W ubiegłym tygodniu dolar odnotowywał spadki każdego dnia i szybko przełamał wsparcia przy górnej granicy kanału wzrostowego testując wsparcie na 1,3330. Spodziewane wsparcie na EURUSD przy 1.3296 zostały bardzo łatwo przełamane. Technicznie droga jest teraz otwarta na 1.3360, czyli maksimum z fali wzrostowej EURUSD z grudnia 2006. Okolice tego poziomu to będzie także górna granica kanału w jakim EURUSD rośnie od stycznia oraz 161.8% korekty jaka miała miejsce na przełomie lutego i marca. Spodziewamy się chwilowego przełamania szczytu na 1.3360 być może dopiero we wtorek w oczekiwaniu na środowe posiedzenie FOMC a następnie konsolidacji w zakresie 1,3360- 1,3290.