Poznamy również inflację CPI z Wielkiej Brytanii. Prognozuje się, iż wyniesie ona 2,7% r/r. W przypadku potwierdzenia tych informacji oznaczałoby to iż inflacja w cenach konsumenta pozostaje stabilna i nie występuje presja inflacyjna. Dziś poznamy również pierwsze dane w tym tygodniu z synku nieruchomości w USA. Zezwolenia na budowy nowych domów mają wynieść (-0,7)%, natomiast rozpoczęte budowy 2,3%. Informacje zgodne z prognozami lub gorsze mogłyby potwierdzić niejasną sytuację na rynku nieruchomości, o który wszyscy analitycy zaczynają się martwić. Rynek jednak prawdopodobnie pozostanie w wyznaczonym zakresie zmian, oczekując na decyzje FOMC w sprawie stóp procentowych. Dow Jones zamknął się na poziomie 12226,26 pkt tj. 0,96%. Wczoraj zyskiwały banki, pod wpływem informacji o przejęciu ABN Amro przez Barclaysa. Bardzo ciekawą informacją jest możliwość powstania kartelu gazowego w kwietniu. Założycielami miałyby być: Algieria, Iran, Katar, Rosja, Wenezuela. Taka sytuacja nie była by dobra dla rynku gazu. Byłby to kolejny rynek, który byłby pod wpływem sztywnych ustaleń cen a nie sił popytu i podaży. Podobnie jak w przypadku OPEC kartel ten wpływałby na ceny gazu windując jego cenę do sobie tylko znanych poziomów, poprzez odpowiednią regulację wydobycia.
Złoto podobnie jak rynki walutowe pozostawało w konsolidacji. Poziomy ograniczające zmiany to 651,80 i 655,95 usd/oz.
O godzinie 08:40 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3305 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: cisza, cisza i jeszcze raz cisza - chyba jest to najlepsze określenie dla kilkunastopunktowej zmienności w ciągu ostatnich kilku godzin na rynku tej pary. Bardzo wąski zakres zmian wydaje się być potwierdzeniem sugerowanego już wczoraj przygotowywania się inwestorów do środowej decyzji FOMC w sprawie poziomu stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Układ wskaźników intra day zdaje się nadal jeszcze sprzyjać zwolennikom mocniejszego dolara. Bazując na oscylacjach wskaźników widać jest w dalszym ciągu możliwość umocnienia dolara (spadków kursu) przynajmniej do 1,3240. Pamiętać jednak trzeba, że brak złamania w dół również i w dniu dzisiejszym sygnalnej 1,3280 skutecznie zanegować może taki scenariusz. Na wykresach bowiem zwłaszcza tych dłuższych zarysowywać się zaczyna formacja flagi wzrostowej.
RYNEK KRAJOWY