Piątkowa decyzja banku centralnego Słowacji o rewaluacji korony słowackiej miała podczas poniedziałkowej sesji już tylko psychologiczne znaczenie dla rynku. Decyzja ta pokazała dobre fundamenty słowackiej gospodarki wpływając jednocześnie na poprawę nastrojów w całym regionie. Uwaga rynku skupia się obecnie wokół rynków zagranicznych. Dzisiaj rano bank Japonii zdecydował o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Kolejnym ważnym wydarzeniem dla rynków będzie rozpoczynające się dzisiaj posiedzenie FED-u, które zakończy się w środę. Opublikowane wczoraj przez GUS dane o produkcji przemysłowej nie wpłynęły na notowania PLN. Produkcja przemysłowa w lutym wzrosła 12,90 r/r wobec prognoz 13,5%. Ceny produkcji w tym samym okresie wzrosły o 3,6% r/r wobec oczekiwanego wzrostu 3,2%. Według M. Nogi z RPP mimo niższych od oczekiwań danych o produkcji przemysłowej wzrost PKB w I 2007 r. może osiągnąć poziom 7%. Według jego opinii dane o cenach produkcji przemysłowej wskazują na konieczność podjęcia działań zaostrzających politykę monetarną. Również A. Wojtyna z Rady uważa, iż prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych rośnie z każdym miesiącem, a pierwsza decyzja o zaostrzeniu polityki monetarnej może zapaść w pierwszym półroczu br. Decyzja podjęta w drugim półroczu może okazać się zbyt późna. Notowania złotego w ciągu wtorkowej sesji będą zależały w dużej mierze od notowań eurodolara. Na rynku EUR/PLN oczekujemy konsolidacji pomiędzy wyznaczonymi wcześniej poziomami 3,86 - 3,88. Spadki kursu USD/PLN w okolice 2,9050 sugerujemy wykorzystać do zakupu dolarów w związku z oczekiwanym nieznacznym wzrostem wartości waluty amerykańskiej na rynkach zagranicznych.
Na rynkach światowych kurs EUR/USD pozostał w konsolidacji w okolicy poziomu 1,33 oczekując na rozpoczynające się dzisiaj posiedzenie FED-u. Z uwagi na brak publikacji kluczowych z punktu widzenia rynku danych makro notowania eurodolara były dość stabilne, a rynek oczekuje na jutrzejszy komunikat po zakończeniu posiedzenia FED-u. Dzisiaj poznamy dane z pierwotnego rynku nieruchomości w USA za luty, które jednak nie powinny znacząco zmienić sytuacji na rynku eurodolara. Dane te mogą jedynie potwierdzić bądź tez zaprzeczyć pojawiającym się ostatnio spekulacjom na temat pogorszenia sytuacji na rynku nieruchomości w USA. Informacje z rynku nieruchomości poznane dzisiaj mogą także uwiarygodnić pogłoski na temat trudnej sytuacji firm z USA zajmujących się pośrednictwem na rynku kredytów hipotecznych. W naszej opinii w dalszym ciągu możliwe jest nieznaczne umocnienie dolara na rynkach zagranicznych, które trzeba traktować jako korektę po odnotowanej w ubiegłym tygodniu wyprzedaży. Niewielkie zmiany na rynku eurodolara będą stymulowane oczekiwaniami inwestorów na środowy komunikat FED-u.
Sporządził:
Jacek Malinowski
Departament Doradztwa i Analiz