Rynek wyczekuje głównie na komunikat po posiedzeniu dotyczący sytuacji amerykańskiej gospodarki. Nawet pojawiające się wypowiedzi minister finansów Z. Gilowskiej dotyczące ograniczenia wydatków budżetowych oraz wypowiedzi szefa centralnego banku Słowacji o konieczności prowadzenia działań w kierunku osłabienia korony słowackiej nie zdołały zmienić sytuacji na rynku. Według wicepremier Z. Gilowskiej założone na przyszły rok plany reform mogą zostać zrealizowane pod warunkiem ograniczenia wydatków o około 21 mld zł. W jej opinii pomoże w tym dobra sytuacja gospodarcza. Wicepremier oczekuje, iż Polska będzie przygotowana do wejścia do systemu ERM-2 w 2010 roku. Dzisiaj odbył się także przetarg obligacji pięcioletnich, gdzie resort finansów zaoferował 1,8 mln. Inwestorzy zgłosili popyt na poziomie bliskim 5 mld zł. Ministerstwo finansów sprzedało wszystkie oferowane obligacje nie planując przy tym przetargu dodatkowego. Przetarg nie wpłynął na notowania PLN, który oczekuje na wieczorny komunikat FED.
Na rynku EUR/USD podczas dzisiejszej sesji trudno było znaleźć czynniki mogące zmienić notowania tego kursu. Po przetestowaniu poziomu 1,3320 eurodolar powrócił w okolice 1,3290. Powodem wzrostu EUR/USD powyżej poziomu 1,33 były poranne informacje prasowe cytujące wypowiedź prezesa banku centralnego Chin o zaprzestaniu procesu gromadzenia rezerw walutowych. Tego rodzaju sygnał można odczytać jako brak woli do przeprowadzania zmian w polityce monetarnej banku Chin. Na rynek nie miały wpływu z kolei wypowiedzi szefa ECB w Parlamencie Europejskim, dotyczące utrzymania wzrostu gospodarczego w strefie euro oraz dalszego zagrożenia dla gospodarki w postaci wzrostu inflacji. Większość inwestorów wyczekuje na zakończenie posiedzenia FED-u i komentarz dotyczący sytuacji gospodarczej USA. Do czasu komunikatu kurs eurodolara będzie przebywał w dalszym ciągu w wąskim paśmie wahań.
Sporządził:
Jacek Malinowski
Departament Doradztwa i Analiz