FOREX - DESK: Rynek zagraniczny

Wczorajszy dzień na rynku walutowym stał pod znakiem wyczekiwania na jedno wydarzenie, czyli wieczorny komunikat po posiedzeniu FOMC. Stopy procentowe zgodnie z prognozami zostały pozostawione na niezmienionym poziomie, czyli 5,25%. Istotny był za to komunikat uzasadniający decyzję. Nie było w nim bowiem mowy o rynku nieruchomości, ale również, a może i przede wszystkim, usunięto z komunikatu zwrot "may be needed", który odnosił się zwykle do ewentualnych podwyżek stóp.

Aktualizacja: 23.02.2017 02:45 Publikacja: 22.03.2007 06:13

Ten fakt, wraz z sytuacją techniczną, sprzyjającą posiadaczom krótkich pozycji w dolarze, przełożył się na dosyć wyraźne osłabienie amerykańskiej waluty, zdynamizowane jeszcze realizacją zleceń stop loss. Wczorajsze osłabienie dolara może się więc na dzisiejszej sesji przełożyć na umocnienie złotego na większości par, być może poza funtem brytyjskim, gdzie od dwóch dni popyt próbuje coś więcej pokazać w ślad za umacniającą się, brytyjską walutą również na głównych parach. Na dzisiaj przewidziano z publikacji makroekonomicznych jedynie cotygodniowe dane na temat ilości nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, których szacuje się 325k. Oprócz tych danych otrzymamy także indeks wskaźników wyprzedzających (LEI - prog. -0,3%). Warto zwrócić również uwagę na wystąpienie szefa FED Bena Bernanke, które przewidziane jest na godzinę 14:20, zwłaszcza w kontekście wczorajszych, sporych zmian na dolarze po komunikacie FED.

EUR/USD

Przez większość wczorajszej sesji niewiele działo się na eurodolarze. Dopiero wieczorny komunikat po posiedzeniu FOMC dał wyraźny impuls do osłabienia dolara. Zbiega się to również z sytuacją techniczną, która już od dłuższego czasu sygnalizowała większe prawdopodobieństwo dalszego osłabienia amerykańskiej waluty. Na przestrzeni kilku ostatnich dni utworzona została tutaj również pro-wzrostowa formacja flagi, a wczorajsza zwyżka wydaje się być jej konsekwencją. Obecnie za wsparcie należałoby uznać poziom wierzchołka z poprzedniego tygodnia w rejonie 1,3340, a nieco niżej popyt winien być również widoczny przy cenie 1,3330.

USD/JPY

Nieco spokojniej przebiegała sesja na dolarjenie, choć końcówka dnia również przyniosła tutaj falę osłabienia amerykańskiej waluty. Popyt jednak wciąż w krótkim terminie utrzymuje tu przewagę, bowiem kolejne dołki z ostatnich dni wyznaczane są na coraz to wyższych poziomach. Można obecnie zakładać, że dopiero przełamanie 117,00 świadczyłoby o pojawieniu się nieco bardziej poważnych problemów strony popytowej w krótkim terminie. Oporem nadal pozostaje cena 118,00, a nieco wyżej również 118,50.

EUR/JPY

Bez większych zmian przedstawia się krótkoterminowa sytuacja na eurojenie, gdzie nadal przewagę utrzymuje popyt, a wczorajsze umocnienie euro i wyznaczenie nowych maksimów zwyżki z ostatnich dni są tego jedynie kolejnym dowodem. Dołki oraz szczyty mają tu strukturę coraz wyżej położonych poziomów, co również potwierdza fakt, iż popyt dobrze sobie radzi. Obecnie więc najszybszym sygnałem ostrzegawczym byłoby zejście cen poniżej okolic 155,50, a póki kurs utrzymuje się powyżej tego poziomu, nadal w krótkim terminie kierunkiem domyślny wydaje się wzrostowy.

GBP/USD

Osłabienie amerykańskiej waluty widoczne było także w relacji do funta brytyjskiego, gdzie w godzinach wieczornych popyt testował już okolic najbliższego oporu, jakim jest poziom maksimów z końcówki lutego, wyznaczonych przy cenie 1,9670. Można zakładać, że w przypadku trwałego wyjścia powyżej tego poziomu należałoby się spodziewać kontynuacji niedawnych impulsów deprecjacji dolara na tej parze. W ramach najbliższego wsparcia zwróciłbym obecnie uwagę na poziom 1,9650, a nieco niżej również 1,9560, czyli wczorajszych dołków.

USD/CHF

Dolar osłabił się w godzinach wieczornych także względem franka. Udało się tu podaży sprowadzić ceny poniżej najbliższego wsparcia, czyli okolic 1,2110. Warto jednak zauważyć, że w porównaniu z poziomami na funcie, czy euro, na tej parze dolar pozostaje relatywnie mocniejszy. Do przełamania podaż ma tu jeszcze bowiem zeszłotygodniowe dołki, wyznaczone w rejonie 1,2030. Nie zmienia to jednak oczywiście wymowy technicznej w nieco szerszym ujęciu, gdzie również posiadacze krótkich pozycji w dolarze mają przewagę.Tomasz Gessner

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów