W komunikacie tym nie pojawiła się możliwość dalszego zacieśnienia polityki monetarnej. Pomimo istniejących czynników inflacyjnych oraz przybieraniu niektórych z nich na sile dalsze decyzje będą zależeć od danych makro. Nic nowego, jednak brak stwierdzenia o zacieśnieniu polityki został odczytany jako poluzowanie polityki monetarnej. Inwestorzy odczytali to jako potencjalną zapowiedź możliwości obniżki stóp procentowych. W związku z powyższym dolar uległ deprecjacji w stosunku do euro z poziomu 1,3293 do 1,3409. Reakcja giełdy w Nowym Jorku również była zdecydowana. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 12447,51 pkt tj. 1,3%. W ślad za rynkiem w USA poszły indeksy w Azji. Nikkei zyskał 1,5%. Dziś poznamy bilans handlu zagranicznego z Eurolandu. Ma on być niższy od poprzednich 2,5 mld EUR. Zamówienia przemysłowe prognozuje się na poziomie 10,1% r/r przy poprzedniej wartości 1,6%. Dane te nie powinny wpłynąć na kurs wspólnej waluty. Ważniejsze będą dane z USA dotyczące ilości noworejestrowanych bezrobotnych. Prognoza wynosi 325 tys i jest wyższa od poprzednich 318 tys. Z danych marko i zachowania się FOMC można wywnioskować iż sytuacja w amerykańskiej gospodarce jest poważna. Brak podwyżki stóp lub nawet potencjalne obniżki mogą sugerować o próbie pobudzenia wzrostu gospodarczego w USA. Ropa nieznacznie zyskała na wartości, zwyżkując do 61 usd za baryłkę.
Złoto zyskało na wartości z 656,80 do 664,63 dolara za uncję. Wzrost kursu tego metalu potwierdza możliwość deprecjacji waluty amerykańskiej.
O godzinie 08:40 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3375 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: interpretacja inwestorów opublikowanego uzasadnienia decyzji FOMC pozostawienia stóp na dotychczasowym poziomie w Stanach Zjednoczonych spowodowała kolejną falę wyprzedaży amerykańskiej waluty. Ekstremum wygenerowane zostało na poziomie 1,3410. Aktualnie mówić więc można o co najmniej trudnej sytuacji zwolenników mocniejszego dolara (wyraźnie zbliżamy się do historycznie najsłabszych pozycji zielonego do euro). Notowania eurodolara weszły bowiem w obszar, gdzie jakiekolwiek miejsca charakterystyczne rozmieszczone są w dość szerokich zakresach. Najbliższe wsparcie wyrysować obecnie można na rejon 1,3340, opór natomiast na 1,3420 - 1,3410. Wskazania intra day (dzisiaj już znacznie bardziej wiarygodne) sygnalizują możliwość tylko czasowej przewagi niedźwiedzi, dodatkowo zasięg do spadków jak na razie jest silnie ograniczony. Czas w perspektywie najbliższych dwóch sesji wydaje się być sprzymierzeńcem byków.
RYNEK KRAJOWY