Odsateczne dane o dynamice PKB w IV kw. po rewizji miały pokazać taką samą
wartość jak przy ostatniej publikacji - wzrost 2,2%. Skrajne prognozy
ekonomistów to +2,0% i
+2,5%. Podano właśnie, że jest ... 2,5%
Odsateczne dane o dynamice PKB w IV kw. po rewizji miały pokazać taką samą
wartość jak przy ostatniej publikacji - wzrost 2,2%. Skrajne prognozy
ekonomistów to +2,0% i
+2,5%. Podano właśnie, że jest ... 2,5%
Tańszy pieniądz jest pożądany przez stronę rządową, bo będzie wspierać gospodarkę i nastroje. Opozycja szuka dźwigni po drugiej stronie.
Poniedziałkowa sesja była pierwszą, podczas której rynki finansowe miały możliwość zareagowania na to, co wydarzyło się w weekend.
Początek tygodnia przynosi duże luki na wykresach. Powoli trzeba przyzwyczaić się do tego, że to zjawisko nie jest wyjątkiem, a regułą.
Minister Finansów zebrał z rynku kolejne prawie 11 mld zł. Największym zainteresowaniem znów cieszyły się te serie, które dają pozytywną ekspozycję na spadek stóp procentowych. Bazowy scenariuszem nadal pozostają niższe stopy w banku centralnym, bo jeszcze w wakacje inflacja znajdzie się bardzo blisko celu.
Mimo ostatniej deprecjacji amerykański dolar nie wydaje się jeszcze wcale tani w ujęciu fundamentalnym.
Wydawało się, iż ten tydzień mijać będzie pod znakiem podbicia premii za ryzyko związanej z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie.