Rynek eurodolara - bariera 1,3666 jednak będzie sprawdzana

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Wczorajszy dzień przyniósł kolejną falę deprecjacji waluty amerykańskiej. Kurs EUR/USD wybijając się z konsolidacji osiągnął nowe lokalne maksimum na poziomie 1,3642, obecnie dolar oscyluje wokół tego poziomu. Skutkiem osłabienia dolara niewątpliwie były słabsze dane makro.

Aktualizacja: 22.02.2017 02:27 Publikacja: 25.04.2007 08:51

Indeks zaufania konsumentów opublikowany przez Conference Board spadł do poziomu niższego niż oczekiwano, ale różnica była nieznaczna. Gracze byli pod wpływem dużo gorszego odczytu z rynku nieruchomości. Okazało się, że spadła sprzedaż domów na rynku wtórnym aż o 8,4 procenta. Był to największy spadek od 1989 roku, osiągając tym samy wynik porównywalny z 2004 rokiem. Spadła również mediana cenowa. Był to już ósmy z rzędu miesięczny spadek cen. Z wypowiedzi analityków wynika, że rynek nieruchomości najgorszego nie ma jeszcze za sobą. Dzisiaj dowiemy się jak niemiecki instytut Ifo ocenia klimat gospodarczy. Jeśli indeks wzrośnie to pomoże kursowi euro. O godz. 10.30 poznamy dane dotyczące wzrostu PKB w Wielkiej Brytanii w I kwartale (prog. 0,6% q/q oraz 2,8% r/r), dane te mogą spowodować większe ruchy na rynku. Uwagę rynków przykuwać będą z pewnością dane z USA. Dowiemy się jakie w marcu były zamówienia na dobra trwałego użytku. Im wyższe tym lepiej dla dolara (oczekuje się wzrostu o 2,5%). Następna publikacja dotyczyć będzie sprzedaży nowych domów, szacuje się wzrost na poziomie 4,4%. Warto zwrócić uwagę jak kształtowały się ceny. Nieoczekiwany spadek sprzedaży zaszkodziłby dolarowi. Wieczorem Fed opublikuje Beżową Księgę, czyli raport o stanie amerykańskiej gospodarki.

Wczorajszy spadek złota był trochę zaskakujący, kruszec ten jest ujemnie skorelowany z dolarem, a ten wczoraj osłabiał się więc na złocie powinniśmy zobaczyć odwrotną reakcję. Być może powodem tego spadku były taniejące inne surowce. Obecnie za uncje złota trzeba zapłacić 684,50 dolarów.

O godzinie 08:35 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3645 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: wróciliśmy na szczyty. Sygnałem do zanegowania widocznego od dwóch sesji trochę lepszego klimatu wokół dolara stały się wczorajsze doniesienia z amerykańskiego rynku nieruchomości. Techniczną przesłanka natomiast było sygnalizowane w ostatnim komentarzu utrzymanie się kursu powyżej sygnalnej 1,3550. Obecnie atak na ekstremum z grudnia 2004 roku - 1,3666 wydaje się praktycznie nieunikniony. Biorąc jednak pod uwagę układ oraz zmienność na wskaźnikach intra day wydaje się dość mało prawdopodobne, aby bykom udało się na trwałe wyjść powyżej tego miejsca charakterystycznego. Aktualnie najbliższe wsparcie wyrysować można na 1,3627. Analizując rynek eurodolara zaryzykować można założenia, że bardziej zdecydowane działania niedźwiedzi (zwolenników mocniejszego dolara) widoczne będą już w drugiej połowie dzisiejszej sesji.

RYNEK KRAJOWY

Rynek złotego nadal pozostaje w sile. Notowania naszej waluty zarówno do ruro jak i dolara oscylują wokół tegorocznych minimów. Wczoraj w związku z brakiem raportów makroekonomicznych rynek krajowy pozostawał pod wpływem wydarzeń na świecie. Dzisiaj dowiemy się, jaka w Polsce była sprzedaż detaliczna i stopa bezrobocia w marcu. Oczekuje się bardzo dobrych danych, spadek bezrobocia do poziomu 14,4% oraz wzrost dynamiki sprzedaży detalicznej o 16,8%. Wydaje się mało prawdopodobne, żeby były one zdecydowanie gorsze od prognoz, a tylko takie mogłyby zaszkodzić złotemu. Dzisiaj poznamy także komunikat po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Wszystko przemawia za podwyżką stóp, o 0,25%. Rynek już od jakiegoś czasu dyskontuje tę podwyżkę więc reakcji rynku nie powinniśmy zobaczyć.

O godzinie 08:35 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,7821 złotego, a za dolara 2,7710.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: godziny sesji nocnej na rynku złotego nie przyniosły istotnych zmian. Jedynym novum jest nowy dołek na parze USD/PLN. Obecnie najniższy poziom wartości dolara do złotego to 2,7665. Wygenerowanie nowego minimum to bezpośrednia zasługa zmian na rynku eurodolara - zielony znowu stracił do waluty europejskiej. Z technicznego punktu widzenia na rynku USD/PLN najbliższy opór wyrysować można na 2,7870 - 2,7900. Godziny sesji polskiej zgodnie z dotychczasowym schematem powinny przynieść odreagowanie. Kluczową determinantą dalszych zmian jest jednak zapowiedziana na drugą część polskiej sesji decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Bardzo stabilny sentyment do polskiej waluty widoczny przez pryzmat pary EUR/PLN, gdzie nie doszło do złamania ostatniego minimum. Utrzymanie się kursu powyżej 3,7750 do końca dzisiejszej sesji stanowić może istotny sygnał do wygenerowania wyraźniejszej korekty. Najbliższe istotne opory nadal stanowi rejon 3,7950 - 3,8000.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Michał Barabasz

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów