Na chwilę obecną można tu jedynie przenosić kolejne opory na coraz to niższe poziomy i obecnie najbliższym wydaje się być poniedziałkowy wierzchołek przy 2,7960. Jego przekroczenie miałoby szansę doprowadzić do wygenerowania sygnałów przynajmniej krótkoterminowej korekty. Póki co, sprzedający dolara mają bezwzględnie przewagę.
EUR/PLN
Umocnienie złotego miało wczoraj miejsce także na parze eurozłotego, gdzie udało się już stronie podażowej sprowadzić kurs poniżej wsparcia w postaci grudniowego dołka w rejonie 3,7730. Można zakładać, że jego trwałe przekroczenie doprowadzi do pojawienia się kolejnej, silniejszej fali umocnienia złotego. Poziom ten zwiększył także swoją wiarygodność jako wsparcia za sprawą poniedziałkowego odbicia i wyznaczenia niewielkiej korekty. W ramach oporu zwrócić należy natomiast w krótkim terminie uwagę na poziom ok. 3,7930 i wyjście powyżej tej bariery traktowałbym jako pierwszy, krótkoterminowy impuls do wyznaczenia korekty aktualnej fali umocnienia złotego.
PLN BASKET
Druzgocąca przewaga posiadaczy krajowej waluty bardzo dobrze widoczna jest na koszyku, który zaliczył wczoraj kolejny dzień dość wyraźnego spadku wartości. Obecnie, analogicznie zresztą jak na większości par złotowych, doszukiwanie się wsparć nie ma większego sensu, a bardziej należałoby się skupić na oporach, bowiem to przekroczenie któregoś z nich miałoby szansę stać się wiarygodnym sygnałem zapoczątkowania jakiejś korekty. Za najbliższy poziom o charakterze podażowym uznałbym teraz okolice wtorkowego wierzchołka przy 3,2950. Póki co, koszyk ma do tej bariery coraz większy dystans.