Dzisiejszy dzień pod tym względem (odczytów makro) będzie wyglądał podobnie. Przed południem swój protokół z ostatniego posiedzenia opublikuje Bank Anglii. Nie wydaję się jednak, aby raport ten był w stanie doprowadzić do większych zmian na rynku. Podobnie może być z raportem ze strefy euro. O godz. 11,00 dowiemy się jak w marcu kształtowały się zamówienia przemysłowe, ekonomiści oczekują wzrostu o 1,1 proc. m/m oraz 6,9 proc. w stosunku r/r. Nastroje są zdecydowanie korzystne dla dolara i na razie nie można mówić o ich zmianie bez poważnych powodów, dolar umacnia się do większości walut w tym do jena oraz funta. Więcej raportów makroekonomicznych, w tym te z rynku nieruchomości, będzie opublikowanych w ciągu kolejnych dwóch sesji i ewentualne gorsze od prognozowanych dane mogą doprowadzić do deprecjacji dolara. W drugiej części dnia dowiemy się jeszcze, jakie są zapasy paliw w USA oraz jakie jest wykorzystanie mocy produkcyjnych rafinerii. Dane te mogą doprowadzić do większych zmian na tym surowcu.
Wczorajsza sesja na rynku złota była spadkowa, podobnie zachowywały się też pozostałe surowce. Nie zmienia to jednak obrazu rynku złota, który pozostaje w tygodniowej konsolidacji pomiędzy 657,15 a 662,85 usd/oz. Takie zachowanie złota potwierdza stabilizację na rynku walutowym. Obecnie za uncje złota zapłacić trzeba 660,40 dolarów.
O godzinie 08:31 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3457 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej na rynku tej pary potwierdziły dotychczasowe założenia - obóz byków (zwolenników słabszego dolara) jest w defensywie. Brak wyraźniejszego odreagowania podczas sesji azjatyckiej oraz wąski zakres zmian (1,3437 - 1,3470), z jakim mamy do czynienia od początku wczorajszej sesji bez wątpienia jest technicznym sygnałem dla dalszej aprecjacji dolara. Utrzymująca się na rynku tej pary od kilkunastu godzin formacja spadkowa (coś na kształt odwróconej flagi) oraz brak ważniejszych danych w dniu dzisiejszym pozwalają sądzić, że najbliższe godziny mają dużą szansę na przyniesienie kolejnych minimów. Warunkiem obligatoryjnym jest tutaj utrzymanie się notowań szczególnie w pierwszej części sesji poniżej wskazywanego już wczoraj pierwszego oporu - 1,3471. Poprawę sytuacji byków (z punktu widzenia analizy technicznej intra day) przyniosłoby dopiero trwałe wyjście kursu powyżej drugiego oporu - 1,3505. Najbliższe miejsca charakterystyczne to: 1,3435 - sygnalna dalszej aprecjacji zielonego; 1,3330 - 1,3360 - obszar kluczowego wsparcia.
RYNEK KRAJOWY