Sesja zgodnie z nowym harmonogramem wystartowała o pół godziny wcześniej. O 9:00 WIG otworzył się ok. 0,6% poniżej odniesienia. Od początku przewagę miała strona popytowa, która powoli odrabiała straty. Całkowicie zignorowano informację o najniższym od 6 lat wskaźniku aktywności sektora produkcyjnego w Polsce (indeks PMI w sierpniu wyniósł 45,8 pkt.). O 10:00 opublikowano tą samą statystykę, tym razem dla Eurolandu, wynik praktycznie nie uległ zmianie tj. 47,6 pkt. (zgodnie z prognozami). Około południa, w przeciągu pół godziny, WIG stracił 300 pkt. na wartości, po czym powrócił do wzrostów. Zamknął się na niedużym minusie, -0,1%, WIG20 -0,5%. Pozytywnym akcentem sesji są wyniki indeksów średnich i małych spółek. mWIG40 zyskał +0,8%, a sWIG80 +0,4%, przy relatywnie wysokich obrotach, odpowiednio 54,5 mln zł. i 68 mln zł. Spośród blue chipów in plus wyróżniał się Cersanit, którego akcje zwyżkowały o 6,3%. Poniedziałkowa przerwa na amerykańskich giełdach odbije się prawdopodobnie na pierwszej części wtorkowych notowań na WGPW. Nadal powinniśmy obserwować niski poziom obrotów oraz niezdecydowanie. Impulsami dla graczy mogą być publikacje danych makro (inflacja PPI w Eurolandzie za lipiec o 11:00, ISM produkcji w USA o 16:00), ewentualne skoki cen ropy po długim weekendzie oraz charakter otwarcia notowań za oceanem atlantyckim.
Wczorajsza sesja ponownie przebiegała pod znakiem niskich obrotów oraz miała niewielki wpływ na ogólna sytuację AT WIGu. Na wykresie powstała biała świeca z niewielkim górnym cieniem. Notowania rozpoczęły się pod ośmiomiesięczną linią trendu spadkowego, następnie wartość indeksu w ciągu sesji wzrosła, aby zamknąć na poziomie 40 440 pkt. ponad linią trendu spadkowego. Według wcześniejszych założeń potwierdzeniem przełamania w\w linii będzie wyraźne drugie zamknięcie ponad nią, które nie miało miejsca na wczorajszej sesji. Nie potwierdza tego wielkość obrotów (505 mln zł), będące jednymi z najniższych w tym roku, oraz widoczny górny cień, świadczący istniejącej silniejszej presji podaży powyżej linii. Warto zwrócić uwagę na obszar luki z 19.08, który skutecznie do tej pory powstrzymywał zapędy strony popytowej oraz na wciąż ważne dolne ograniczenie trójkąta spadkowego, posiadającego wciąż silne znaczenie, pomimo poniedziałkowego przełamania w cenach zamknięcia. Skuteczność 8-miesięcznego trendu spadkowego wyraźnie widoczna podczas sierpniowego spadku, świadczy o jego sile, więc aby móc mówić o jego przełamaniu niezbędna jest o wiele większa siła popytu niż ta reprezentowana na ostatnich sesjach.