Przyczyny tego zjawiska, strukturę rynku złota, analizę bieżącej sytuacji i prognozy prezentujemy poniżej.
[srodtytul]Złoto – cenne od zawsze, ale ostatnio szczególnie [/srodtytul]
Złoto nie od dziś przyciąga uwagę inwestorów. Jego cechy pozwalają na wykorzystywanie go w przemyśle jubilerskim, zdobniczym, elektronicznym i medycznym. Jego ważne cechy, jakimi są m.in. rzadkość występowania w przyrodzie (względna stałość podaży) i trwałość pozwalały wykorzystywać złoto, jako pieniądz w większość państw na świecie. W dzisiejszym świecie służy jako ważna forma inwestycji, w niepewnych politycznie i ekonomicznie czasach.
W strukturze popytu w ciągu ostatnich 10 lat zaobserwować można duże zmiany. Na skutek pojawienia się funduszy (głównie ETF-ów) i wzrostu popytu ze strony inwestorów detalicznych (nabywających cenne monety i sztabki) spadła rola przemysłu jubilerskiego w kształtowaniu światowego popytu na złoto. W strukturze geograficznej największą rolę odgrywają Indie i Chiny, które odpowiadają za ponad 40 % światowego popytu. W strukturze podaży (4,1 tys. ton w 2010 r.) największą rolę odgrywa oczywiście produkcja górnicza, która odpowiada co roku za ok. 65 % całkowitej podaży. Największa ilość kruszcu, pochodzi z kopalń w Republice Południowej Afryki.
Ważnym elementem rynku złota są banki centralne, których znaczna część rezerw w wielu krajach trzymana jest w złocie. Stany Zjednoczone w swych skarbcach trzymają ponad 8,13 tys. ton złota (co stanowi ok. 75% wszystkich amerykańskich rezerw). 2,83 tys. ton złota jest w posiadaniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego (w ciągu ostatniego roku MFW sprzedał 403 tony złota, głównie bankom centralnym w transakcjach pozarynkowych). Polskie rezerwy wynoszą 102,9 ton.