Proponuję taką zabawę psychologiczną. Lepiej już teraz załóżmy, że w tym tygodniu nic ciekawego się nie wydarzy. Taki scenariusz wydaje się bardzo prawdopodobny. A jeśli coś faktycznie się wydarzy, to będziemy mile zaskoczeni. Kto wie, może pojawi się nowy wątek tasiemca pod tytułem „kryzys grecki”. Na razie nie ma na co reagować.