Inne zastosowanie oscylatora stochastycznego – czyli jak grają zawodowcy

12 kwiet­nia w „Par­kie­cie" uka­zał się do­sko­na­ły ar­ty­kuł p. To­ma­sza Hoń­dy po­świę­co­ny za­sto­so­wa­niu oscy­la­to­ra sto­cha­stycz­ne­go. Mo­im zda­niem war­to wspo­mnieć o cał­ko­wi­cie od­mien­nym je­go za­sto­so­wa­niu.

Aktualizacja: 17.02.2017 23:41 Publikacja: 14.04.2012 10:09

Dr hab. Krzysztof Borowski, Katedra Bankowości SGH

Dr hab. Krzysztof Borowski, Katedra Bankowości SGH

Foto: Archiwum

Me­to­da ta no­si na­zwę strza­łu sto­cha­stycz­ne­go i ba­zu­je na za­sa­dzie „mo­men­tum tra­ding", to jest utrzy­ma­nia się do­tych­cza­so­we­go tren­du jesz­cze przez pe­wien czas. Stra­te­gia strza­łu sto­cha­stycz­ne­go ge­ne­ru­je wska­za­nie wej­ścia na ry­nek wte­dy, gdy więk­szość in­we­sto­rów uwa­ża go za wy­prze­da­ny lub wy­ku­pio­ny. In­ny­mi sło­wy, oscy­la­tor ge­ne­ru­je sy­gnał kup­na, gdy więk­szość in­we­sto­rów uwa­ża ry­nek za wy­ku­pio­ny i nie­zdol­ny do dal­sze­go wzro­stu, a sy­gnał za­ję­cia po­zy­cji krót­kiej, gdy więk­szość in­we­sto­rów uwa­ża ry­nek za wy­prze­da­ny i nie­zdol­ny do dal­sze­go spad­ku. Twór­cy tej me­to­dy wy­cho­dzą z za­ło­że­nia, że ry­nek nie jest na ty­le wy­ku­pio­ny, aby nie mógł da­lej ro­snąć, ani tak wy­prze­da­ny, aby nie mógł da­lej spa­dać. Można ją po­rów­nać do pra­wa fi­zy­ki gło­szą­ce­go, że cia­ło bę­dą­ce w ru­chu po­zo­sta­nie w ru­chu, do­pó­ki nie za­brak­nie mu ener­gii. Ana­li­zu­jąc ry­nek ak­cji i ry­nek ter­mi­no­wy, za­uwa­ża­my, że wie­le z sil­nych ru­chów cen ma miej­sce na krót­ko przed koń­cem tren­du wzro­sto­we­go lub spad­ko­we­go 1). Bar­dzo czę­sto naj­więk­szy i naj­szyb­szy ruch cen od­by­wa się po osią­gnię­ciu przez ry­nek sta­nu wy­ku­pie­nia lub wy­prze­da­nia. Stra­te­gia strza­łu sto­cha­stycz­ne­go sta­ra się wy­ko­rzy­stać wła­śnie to zja­wi­sko.

Oscy­la­tor sto­cha­stycz­ny

ge­ne­ru­je sy­gnał kup­na, je­śli li­nia %K znaj­dzie się na po­zio­mie 75 proc. lub wyższym pod ko­niec okre­su, któ­rym po­słu­gu­je się in­we­stor. Dla ce­lów in­we­sto­wa­nia jed­no­se­syj­ne­go wy­ko­rzy­stu­je się za­zwy­czaj da­ne 5- lub 10-mi­nu­to­we dla czter­na­sto­okre­so­we­go oscy­la­to­ra sto­cha­stycz­ne­go. Ozna­cza to, że po tym, jak li­nia %K oscy­la­to­ra prze­kro­czy­ła po­ziom 75 proc. przy da­nych 5- lub 10-mi­nu­to­wych, in­we­stor skła­da zle­ce­nie kup­na bez­po­śred­nio po upły­wie tych 5 lub 10 mi­nut. Po za­ję­ciu po­zy­cji dłu­giej na­le­ży zło­żyć zle­ce­nie stop loss zgod­nie ze sto­so­wa­ną me­to­dą za­rzą­dza­nia ry­zy­kiem al­bo za­mknąć po­zy­cję, gdy tyl­ko li­nie %K i %D prze­tną się po­now­nie po upły­wie jed­ne­go z 5- lub 10-mi­nu­to­wych okre­sów. Ana­lo­gicz­nie kon­stru­uje się wska­za­nie otwar­cia po­zy­cji krót­kiej po spad­ku li­nii %K po­ni­żej po­zio­mu 25 proc. Przy ta­kim po­dej­ściu otwie­ra się sto­sun­ko­wo du­że po­zy­cje dłu­gie lub krót­kie, na­to­miast ocze­ki­wa­na sto­pa zwro­tu jest ma­ła.

In­we­sto­rzy w ce­lu opty­ma­li­za­cji tej me­to­dy in­we­sty­cyj­nej z po­wo­dze­niem mo­gą wy­ko­rzy­stać po­szcze­gól­ne stop­nie swo­bo­dy tej me­to­dy:

Oka­zu­je się, że me­to­da strza­łu sto­cha­stycz­ne­go spraw­dza się na ryn­kach o du­żej zmien­no­ści, do któ­rych za­li­cza­my ryn­ki wa­lu­to­we, cza­sa­mi ry­nek ro­py naf­to­wej czy ry­nek kon­trak­tów ter­mi­no­wych na in­dek­sy gieł­do­we.

1) w przy­pad­ku za­ła­ma­nia cen ak­cji, któ­re­mu to­wa­rzy­szy gwałtow­ny wzrost wo­lu­me­nu obrotu, uży­wa się czę­sto angielskie­go okre­śle­nia „sel­ling climax"

Komentarze
Słabsze obligacje
Komentarze
Stały kupon znów w odwrocie
Komentarze
Robert Nogacki: Dedolaryzacja - próby podważenia dominującej pozycji amerykańskiej waluty
Komentarze
Paweł Spławski: Jak zapobiegać praniu pieniędzy
Komentarze
Robert Morawski: Dla kogo kwoty wolne?
Komentarze
Altcoinom brakuje euforii