Co począć z wiedzą, że nic nie wiemy

Osobliwy jest polski rynek wydawniczy. Jedna z najgłośniejszych książek ekonomicznych bieżącego stulecia ukazała się w Polsce z siedmioletnim poślizgiem. Wcześniej przekładu doczekały się dwie mniej istotne książki tego samego autora. Lepiej późno niż wcale.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:30 Publikacja: 16.02.2015 05:00

Czarny łabędź, O skutkach nieprzewidywalnych zdarzeń Kurhaus Publishing, Warszawa 2014

Czarny łabędź, O skutkach nieprzewidywalnych zdarzeń Kurhaus Publishing, Warszawa 2014

Foto: GG Parkiet

Wyrobieni czytelnicy dużą popularność książek często traktują jako podpowiedź, że nie warto po nie sięgać. Coś, co trafia w upodobania mas, nie może przecież być wartościowe. Przypadek „Czarnego łabędzia" Nassima Nicholasa Taleba temu stereotypowi przeczy. Książka rozeszła się na świecie w kilku milionach egzemplarzy po prostu dlatego, że w pewnych kręgach stanowi pozycję obowiązkową. Podobieństwo do przymusowych lektur szkolnych jest tym większe, że wielu czytelników najwyraźniej tylko ją przewertowało.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu