PALLAD
Notowania palladu spadły do najniższego poziomu od 5 lat.
Na początku bieżącego tygodnia prawdziwym antybohaterem na rynkach surowcowych jest pallad. Notowania tego metalu szlachetnego w poniedziałek spadły o 4,8%, a wczoraj tąpnęły aż o 6,4%. Tym samym, cena palladu dotarła do najniższego poziomu od 2010 roku.
Tym samym, pallad radzi sobie ostatnio najgorzej spośród wszystkich metali szlachetnych. Jest to spora zmiana w porównaniu z tym, co obserwowaliśmy na tym rynku jeszcze kilka miesięcy temu. W ciągu ostatnich kilku lat strona popytowa właśnie na rynku palladu była silna w porównaniu z pozostałymi metalami szlachetnymi – surowiec ten jako jedyny z tej grupy zakończył miniony rok na plusie.
Dlaczego więc popadł w niełaskę inwestorów? Pierwszą przyczyną są mniejsze obawy o podaż palladu na globalnym rynku. Po fatalnym ubiegłym roku, pełnym strajków w kopalniach palladu i platyny w Republice Południowej Afryki, w tym roku podaż platynowców istotnie rośnie (w czerwcu produkcja platynowców wzrosła w RPA o 84% rdr). RPA to drugi, po Rosji, największy producent palladu na świecie.
Notowania palladu – dane dzienne.